Marta lat: 15

         Trzynastego i na dodatek piątek. Dla niektórych ten dzień mógł być feralny, jednak nie dla naszej Marzycielki. Dzisiejszy dzień okazał się dla Marty bardzo szczęśliwy, gdyż właśnie dzisiejszego późnego popołudnia spełniło się marzenie dziewczynki.

          Po przyjechaniu na miejsce i po serdecznym przywitaniu nas, nie czekając długo wręczyłyśmy marzenie. Marzenie, które Marta będzie mogła zabierać w ciepłe dni na spacery i słuchać swojej ulubionej muzyki na przechadzkach. Mały sprzęt grający a jednak dający tyle zadowolenia. Po przeczytaniu instrukcji montażu, dojściu co i jak wszystko działa, usłyszałyśmy pierwsze dźwięki z prostokątnego pudełeczka. Na twarzy Marzycielki widziałyśmy uśmiech i szczęście. W tym momencie już wiedziałyśmy, że Marcie chodziło o właśnie taki sprzęt. Słuchającą i śpiewającą Marzycielkę zostawiłyśmy w Jej pokoiku a same z delikatnym wycofaniem, by nie przeszkadzać mogłyśmy spokojnie wracać do domu.
          Życzymy Tobie Martuś jeszcze dużo marzeń i takich jak dziś marzycielskich dni. Jesteśmy szczęśliwe, że mogłyśmy poznać Was wszystkich razem.

         Dziś Marta mogła usłyszeć ulubioną muzykę z przenośnego sprzętu, który będzie mogła zawsze zabierać ze sobą na muzykalne długie spacery. Stało się to dzięki Pani Sponsor, której serdecznie dziękujemy za okazałe gorące serce i chęć pomocy w spełnieniu marzenia. Za to, że dziś miałyśmy możliwość zobaczyć jak Marzycielka jest szczęśliwa a muzyka nadaje Jej jeszcze większy sens życia. Dziękujemy!

        Pewnego tajemniczego przedpołudnia wybrałyśmy sie w drogę, by poznać naszą nową Marzycielkę Martę. Droga daleka ale przyjemna, troszkę pobłądziłyśmy, jednak odnalazłyśmy  Martę w przemiłej i ciekawej wsi Smolugi.

       Zostałyśmy bardzo miło powitane przez całą rodzinę dziewczynki: mamę, tatę, braci. Myślę, iż Marta pomimo początkowej nieśmiałości oczekiwała niecierpliwie na nas. Ponieważ mamy świąteczny czas, lodołamacz też był z akcentem świątecznym, dwa prześliczne przytulaśne reniferki i poduszka z biedronką przypadły Marcie do gustu. Dowiedziałyśmy się sie bardzo szybko, co Marta lubi najbardziej. Muzyka w Jej życiu jest najważniejsza! Hmmm, że od wejścia się nie zorientowałyśmy yyy! Po chwili wszystko było już jasne, Marta gdziekolwiek się znajdzie chce słuchać muzyki, bardzo chciałaby mieć zawsze muzykę przy sobie. Więc wszystko już wiadome. Nie będę sie tu rozpisywać, tylko zaczniemy szukać odpowiedniego nośnika muzyki, trwałego i z wielgaśną baterią oraz dużą pojemnością na utwory, czyli Mp3 z głośnikami zewnętrznymi.

         Marta życzymy Ci zdrowia i zawsze uśmiechniętej buzi. My ze swojej strony postaramy się, by jak najszybciej ziściło sie Twoje marzenie i wyruszyć ponownie na tak miłe spotkanie z Tobą i Twoją ukochaną rodziną.