Mateusz lat: 14
Laptop
Pierwsze spotkanie: 26.09.2011
Spełnienie marzenia: 17.10.2012
Spełnienie marzenia
Są takie dni, że wydaje się, że codzienność nas już omamiła. Nic nas nie zdziwi, nic nie zaskoczy, nic nie zmieni naszego myślenia. I w październiku zdarzył się piękny, słoneczny dzień. Ciepły, prawie letni.
Mateusz choruje od wielu lat. Ma ledwie 15 lat, już zbyt wiele czasu spędził w szpitalach. Gdy spotyka się dzieci takie, jak On, często pytamy, dlaczego? Każdy nasz Marzyciel, to zupełnie nowa inna historia, jednak zawsze pełna bólu i cierpienia. Nie tylko dziecka, ale i całej Rodziny. Wraz z Mateuszem i Jego Mamą długo rozmawialiśmy o chorobie, tym, co razem przeszli. O każdym swoim przeżyciu mówili już z takim dystansem… Mateusz często śmiał się z wielu sytuacji. Wierzę w to, że tą Rodzinę spotka jeszcze wiele dobrego. Wiem, że Mateusz będzie walczył i z tego wyjdzie, jest niesamowicie pozytywnym i pełnym dobrej energii chłopakiem. Nie dla niego szpitalne sale! W tej rozmowie przez chwilę zapomnieliśmy, po co się spotkaliśmy. Przyniosłam na to spotkanie laptopa, który był marzeniem Chłopca. Bardzo się ucieszył i od razu zaczęliśmy go rozpakowywać. Włączyliśmy, zainstalowaliśmy Internet, zaczęliśmy już cieszyć się tym dniem. To był bardzo dobry dzień. Mateusz wiele opowiadał o tym, jak spędza czas, podczas wizyt w szpitalach. Każdemu z nas ciężko sobie wyobrazić tygodnie przeleżane w łóżku, często w izolatce, bez jakiegokolwiek kontaktu ze światem. Nic dziwnego, że mając już swój upragniony, błękitny komputer, Chłopiec wyraźnie rozpromieniony zdawał się ignorować fakt, że czeka na niego jeszcze praca domowa ;). Ściągnęliśmy najważniejsze programy, potem Mateusz instalował swoją grę. Wiem, że ten laptop będzie mu dobrze służył, był Jego wyczekanym marzeniem.
Dziękuję Mateuszowi i Jego Mamie, za wspaniale spędzony dzień.
W imieniu swoim i Marzyciela, dziękuję Sponsorom, którzy zdecydowali się podarować laptopa Mateuszowi. Czas, spędzany w szpitalu, oby jak najkrótszy, z pewnością będzie wyglądał inaczej.
Marzenia naprawdę się spełniają.
Pierwsze spotkanie
Długo czekałam na tę wizytę - okazało się, że Mateusz jest w Bydgoszczy na przeszczepie. Umówiliśmy się, że zadzwoni do mnie jak wróci do Trójmiasta.
26 września spotkałam się Mateuszem i jego mamą w Akademii Medycznej w Gdańsku. Na nasze pierwsze spotkanie przygotowałam grę na PS3. Mateusz lubi grać w tego typu gry jednak największą frajdę sprawia mu malowanie:) Jak twierdzi mama, Mateusz przejawia prawdziwe zdolności artystyczne. Chciałby kontynuować naukę w Liceum Plastycznym.
Jego największym marzeniem jest posiadać swojego laptopa, który bardzo umiliłby mu czas spędzany w szpitalu i w domu, a także ułatwił kontakt z kolegami. Na ten moment ze względu na swoją chorobę korzysta z indywidualnego nauczania - gdzie kontakt ten jest znacznie ograniczony. Jak każdy nastolatek Mateusz potrzebuje się rozwijać, uczyć i kontaktować z innymi - laptop zaspokoiłby te potrzeby i bardzo uszczęśliwił Mateusza.
Zrobimy wszystko, aby jak najszybciej spełnić Twoje marzenie!
Poczekalnia
TrójmiastoSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
TrójmiastoAktualności » Trójmiasto
Pastorałka może spełnić marzenia
Pięknie wydana pastorałka pt. "Święty" grupy "Stara Pierzyna" jako singiel.
[+] czytaj więcej...