Maciek lat: 11
laptop z dostępem do internetu
Pierwsze spotkanie: 26.03.2011
Spełnienie marzenia: 18.04.2011
Realizacja marzenia
Poniedziałkowy, wiosenny wieczór 18 kwietnia zapowiadał się naprawdę magicznie i to z dwóch powodów. Pierwszym była realizacja marzenia Maćka a drugim powodem była odbywająca się tego dnia kolejna edycja koncertu Magia Marzeń. Tak sobie pomyśleliśmy, że spotęgujemy wrażenia i połączymy te dwie piękne sprawy. Pomysł okazał się strzałem w 10, a cały wieczór mam nadzieję na długo zapadnie w pamięci Macieja, bo w naszej na pewno.
Cała akcja związana z realizacją marzenia miała klauzulę „Ściśle Tajne" więc laptop został przetransportowany po cichutku i w tajemnicy do hotelu WESTIN w którym odbywał się koncert. Później 2 zielone pakunki trafiły na scenę (w jednym był laptop a w drugim gry). Po kilku chwilach od rozpoczęcia koncertu, kiedy cała widownia zasiadła już wygodnie na swoich miejscach nastąpił moment w którym Maciek został gwiazdą i wystąpił w roli głównej. Prowadzący całą gale Katarzyna Glinka oraz Radosław Brzózka zaprosili na scenę naszego Marzyciela. Słychać było w ich głosie ogromne wzruszenie oraz radość że będą mogli uczestniczyć w tak cudownej chwili jaką jest spełnienie marzenia. Zaskoczony Maciek nieśmiało wszedł na scenę i stanął w blasku świateł. Po krótkiej rozmowie z prowadzącymi Kasia Glinka wręczyła paczki z pytaniem czy Maciek przeczuwa co w nich jest. Odpowiedź wywołała ogromny uśmiech na twarzach wszystkich którzy znajdowali się na sali. Maciej odpowiedział - „mam nadzieję, że laptop" a uśmiech który pojawił się na jego twarzy było dokładnie widać nawet w ostatnim rzędzie. Wszyscy poczuli to niesamowite uczucie, które towarzyszy nam, wolontariuszom kiedy uda się spełnić marzenie naszego Marzyciela. Coś pięknego. Na koniec Radek Brzózka uroczyście odczytał Dyplom Spełnionego Marzenia a potem wręczył go Maćkowi. Owacji nie było końca. Zadowolony, szczęśliwy chłopiec zszedł ze sceny i z błyszczącymi oczami usiadł obok mamy.
Macieju, mamy nadzieję, że uśmiech ten będzie jeszcze długo gościł na Twojej twarzy i w sercu a jeśli będziesz używał laptopa czasem wspomnisz sobie ten wieczór.
I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. MACIEJU, pamiętaj, NIGDY NIE PRZESTAWAJ MARZYĆ!
Pierwsze spotkanie
W pierwszy wiosenny weekend wybraliśmy się do naszego nowego Marzyciela - Maćka. Mieliśmy mały problem z trafieniem, ale dzięki pomocy mamy Maćka i jej cennym wskazówkom obyło się bez większych kłopotów.
W progu przywitała nas cała rodzina - mama, tata, babcia, nasz „główny bohater" Maciek oraz dwójka jego rodzeństwa - brat Przemek oraz siostra Weronika. Po krótkiej rozmowie wręczyliśmy lodołamacze, które okazały się formalnością, ponieważ lody zostały już przełamane. Maciek dostał klocki LEGO, mała, rezolutna Weronika - pluszowego, ryczącego słonika, a Przemek płytę CD.
Usiedliśmy do stołu, aby porozmawiać, napić się kawy, herbaty, skosztować przepysznego ciasta i co najistotniejsze poznać marzenie Marzyciela, ale po kilku minutach Weronika (młodsza siostra) postanowiła rozruszać trochę całe towarzystwo i zaczęły się harce oraz budowanie wielkiego zamku z drewnianych klocków, w którym znajdowały się wieże, działo, zjeżdżalnia oraz mnóstwo innych ciekawych i przydatnych instalacji.
W trakcie zabawy Maciek zastanawiał się, co może stać się jego marzeniem. Miał już kilka pomysłów, ale musiał się zdecydować, na to jedyne, najwspanialsze, powodujące najszczerszy i najpiękniejszy uśmiech na jego twarzy. Po kilku chwilach wyjawił je - bardzo marzy o laptopie z dostępem do Internetu, ponieważ dzięki niemu będzie mógł być w kontakcie z rodziną, przyjaciółmi, będzie mógł pograć, obejrzeć jakiś film, co niewątpliwie umili mu dłużący się czas podczas pobytu w szpitalu.
Po usłyszeniu pięknego marzenia wróciliśmy do zabawy, ale kolejny raz powiedzenie, że w miłym towarzystwie czas szybko płynie potwierdziło się. Pozostało nam pięknie podziękować za gościnę, za to, że wszyscy przywitali nas bardzo, bardzo serdecznie, ciepło, z uśmiechem
i oczywiście za... pyszne ciasto.
Podczas powrotu do domu rozmawialiśmy, jakie spotkało nas szczęście, że poznaliśmy tak ciepłą, serdeczną, uśmiechniętą, kochającą się rodzinę oraz oczywiście o pomysłach jak najszybciej spełnić marzenie Maćka, a co za tym idzie zobaczyć „ten" uśmiech na jego twarzy.
Poczekalnia
WarszawaSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
WarszawaAktualności » Warszawa
Bal Radiowca
Dzięki uprzejmości organizatorów Balu Radiowca, mieliśmy przyjemność uczestniczenia w tym niezwykłym wydarzeniu.
[+] czytaj więcej...