Sebastian lat: 8
Laptop z internetem
Pierwsze spotkanie: 22.02.2011
Spełnienie marzenia: 02.06.2011
Spełnienie marzenia
Dzisiejszy dzień od rana zapowiadał się pozytywnie, słońce świeciło intensywnie a w około było czuć zapach lata i zbliżających się wakacji. Mimo że w tego dnia miałam nieprzyjemny egzamin to pozytywny nastrój silnie mi się udzielił i absolutnie nie mogłam skupić się na zdaniu go. Dobrze wiedziałam, że Sebastian już od dłuższego czasu czeka na laptopa i nie może się już doczekać. Kiedy udało mi się wydostać z uczelni ruszyłyśmy w raz z Kasią do szpitala na Ligocie. Powstrzymać nas chciały okropne katowickie korki, jednak udało nam się szybko przemknąć i z małym opóźnieniem dotarłyśmy do szpitala, gdzie spotkałyśmy się z panią Karoliną z firmy EXTREME TRAVEL. Dzięki tej firmie mogło się spełnić marzenie Sebastiana!
Chwile później gotowe stałyśmy pod drzwiami oddziału szpitala. Po cichutku weszłyśmy do Sali w której leżał nasz marzyciel. Entuzjazm, którym powitał nas chłopak, przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Sebastian zaczął skakać, tańczyć, piszczeć i śmiać się. W kilka chwil rozszarpał opakowanie pudełka w którym był wymarzony laptop!
Radość jego była tak ogromna, że zaczęłam się bać, że marzyciel wyrwie sobie kroplówke, albo uszkodzi się w jakiś inny sposób! Całe szczęście nic się jednak nie stało. Kasia razem z panią Karoliną rozpoczęły podłączanie laptopa, nie było to łatwe zadanie. Jednak po godzinie udało się wszystko pięknie podłączyć, nawet Internet działał:)
Następnie pożegnałyśmy się z marzycielem. Nie było to jednak byle jakie pożegnanie! Sebastian wycałował, wyprzytulał nas wszystkie bardzo porządnie. Życzył nam zdrówka, a my jemu i w tej bardzo pozytywnej atmosferze rozstaliśmy się. Zostawiłyśmy naszego marzyciela z ukochanym laptopem, aby w zaciszu szpitalnej Sali mógł grać w gry wyścigowe i korzystać z Internetu.
Pierwsze spotkanie
W bardzo mroźne popołudnie wybrałam się z Kasią by odwiedzić naszego nowego marzyciela.
Sebastian na początku powitał nas bardzo nieśmiało, jednak gdy zobaczył lodołamacz, od razu się rozweselił. Okazało się, że nasz marzyciel uwielbia grać w różne gry, dlatego nasz prezent - gra PINGWINKI, sprawiła mu dużo radości.
Sebastian był tak zdezorientowany, że nie wiedział czy wypada otwierać prezent czy może nie...? Z naszą pomocą zdecydował się otworzyć grę i razem z Kasią zaczęli zastanawiać się na czym ona polega.
Zaraz potem nasz marzyciel zaczął opowiadać nam o swoich pasjach, o samochodach. Słuchałyśmy z Kasią z wielkim zainteresowaniem. Opowiedział nam także o ulubionej zabawie w policjanta, o tym, że gdy dorośnie będzie pilnował porządku, będzie rozdawał mandaty szalonym kierowcom.
Potem przeczytałyśmy naszemu marzycielowi jakie są kategorie marzeń i różne przykłady Sebastian słuchał nas z dużym zainteresowaniem. Kiedy zapytałyśmy go o czym marzy, odpowiedział bez wahania: o laptopie.
Marzyciel chce grać w gry (zwłaszcza w wyścigi samochodowe), marzy także o internecie, aby móc utrzymywać kontakt z kolegami kiedy spędza długie godziny w szpitalu.
Mamy nadzieje, że uda się spełnić to marzenie szybko.
Poczekalnia
KatowiceSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
KatowiceAktualności » Katowice
Pastorałka może spełnić marzenia
Pięknie wydana pastorałka pt. "Święty" grupy "Stara Pierzyna" jako singiel.
[+] czytaj więcej...