Ewa lat: 12

Nie mieliśmy żadnych wątpliwości w jakich okolicznościach przyrody powinna odbyć się realizacja marzenia Ewki. Pasjonatkę
zwierząt oraz ogromną fankę fotografii zaprosiliśmy do ZOO pod pretekstem wspólnego zwiedzania. Żyrafy, małpki, strusie…
każde zwierzątko wzbudzało zachwyt i ogromne zainteresowanie naszej nastoletniej Marzycielki. Ewka nie przypuszczała,
że na końcu naszej wędrówki czekać będzie na nią jej marzenie… lustrzanka cyfrowa.

Słoniarnia, to miejsce w poznańskim ZOO, które robi niesamowite wrażenie na każdym zwiedzającym. Tu postanowiliśmy ukryć ślicznie zapakowany aparat fotograficzny. Czekał on na Ewkę przy tarasie widokowym z napisem: „otwórz mnie ?”. Ewka, z odrobiną nieufności i nieśmiałości, podeszła do zielonego pudełka i delikatnie zaczęła je rozpakowywać. Zachwyt, wzruszenie oraz radość rosły z każdą sekundą. Wprost proporcjonalnie do pojawiającego się aparatu. Marzycielka była zachwycona! Jej twarz zdradzała wszystko! Uśmiech od ucha do ucha był dla nas dowodem, że marzenia mają ogromną moc i że tego popołudnia jedno z nich właśnie się spełniło!

Relacja: Piotr, Karolina

Ewa jest ciekawą świata jedenastolatką. Już po telefonicznej rozmowie z jej mamą wiedziałam, że spotkanie z Marzycielką będzie pełne wrażeń i nie pomyliłam się. Największą niespodzianką okazał się być fakt, że Ewka kilkakrotnie występowała w spotach reklamowych Fundacji Polsat, między innymi w jednym, który został nakręcony przez Agnieszkę Holland.

http://www.fundacjapolsat.pl/Multimedia__Spoty,5588/index.html#movie_1768

Jak widać, pomimo swojego wieku Ewa ma dość bogaty dorobek aktorski, co więcej, wciąż jest żądna przygód! Chciałaby mieszkać w większym mieście, np. w Poznaniu, bo tam więcej się dzieje, a nasza Marzycielka lubi żyć aktywnie.

Kiedy w sobotę około południa dotarłyśmy do rodzinnego domu Ewki, od progu przywitał nas rudy kot, który może się pochwalić kilkoma występami przed kamerami u boku swojej pani. Kiedy tylko poznałyśmy mamę Marzycielki, od razu wiedziałyśmy po kim Ewa odziedziczyła żywiołowy charakter. Miałyśmy też przyjemnośc poznać starszą siostrę Ewy – Karolinę i jej tatę.

Dowiedziałyśmy się, że jedenastolatka nie stroni też od pozowania do zdjęć i miałyśmy okazję zobaczyć kilka z nich, do których samodzielnie się wystylizowała. Jednak to nie koniec jej zainteresowań. Ewa lubi też rysować, a w pokoju trzyma namalowane przez siebie obrazy, przedstawiające różne rodzaje kwiatów. Dziewczyna w ogóle lubi przyrodę i zwierzęta, dawniej chciała nawet zostać weterynarzem! Wiedząc, że Ewka jest głodna wiedzy, nie mieliśmy problemu z wybraniem odpowiedniego lodołamacza, tym bardziej, że podczas telefonicznej rozmowy mama zdradziła, że Ewa chciałaby mieć grę edukacyjną, polegającą na odpowiadaniu na pytania zamieszczone na kartach do gry.

Okazuje się, że oprócz pozowania do zdjęć Ewa lubi także stać po drugiej stronie obiektywu, dlatego też jej marzeniem jest aparat Sony Alfa 55, którym chciałaby fotografować przede wszystkim zwierzęta. Mamy nadzieję, że uda nam się spełnić marzenie Ewy, co umożliwiłoby jej rozwijanie swojego zainteresowania. Kto wie, może kiedyś zaprosi nas na swoją wystawę?