Wiktoria lat: 9

Wyjazd do Disneylandu

Pierwsze spotkanie: 27.01.2011

Spełnienie marzenia: 14.08.2012

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2012-08-20

Realizacja Marzenia

Data spotkania: 14.08.2012 (Francja, Disneyland)

Wolontariusze: Iza B.

    Kto z nas chociaż raz w życiu nie marzył o tym, aby poczuć się jak w bajce? Która z dziewcząt nie chciała być piękną, długowłosą księżniczką, którą uratuje przystojny i odważny książę? I nawet dorośli mężczyźni na pewno chcieliby od czasu do czasu przeżyć przygodę niczym Piraci z Karaibów. Do wyjątków nie należy Wiktoria, nasza 9-letnia marzycielka. Na szczęście jest na ziemi takie miejsce, w którym nasza tęsknota do magicznego świata może być, chociaż w pewnym stopniu zaspokojona. Jest to oczywiście francuski Disneyland. Dlatego też wybraliśmy się tam z Wiktorią, jej mamą i siostrą, żeby spełnić marzenie dziewczynki. Nasza przygoda rozpoczęła się we wtorek rano na warszawskim Okęciu, gdzie oczekiwaliśmy na nasz samolot. Dla marzycielki był to pierwszy lot w życiu, dlatego towarzyszyły mu spore emocje. Na szczęście Wiktoria zniosła go bardzo dzielnie. Z paryskiego lotniska udałyśmy się do naszego hotelu, gdzie mogłyśmy zjeść, odpocząć, a później udać się na basen, który bardzo spodobał się marzycielce. Następnego dnia Wiktoria obudziła się bardzo wcześnie, aby jak najszybciej pojechać do parku Disneya. Kiedy udało się jej ściągnąć nas z łóżek, poszłyśmy na śniadanie, a po nim szybciutko na przystanek i po kilkunastu minutach dotarłyśmy do celu.

   Przywitał nas piękny, bajkowy, różowy zamek. Już wtedy wiedziałyśmy, że Disneyland to piękne i magiczne miejsce. Po przekroczeniu bram parku, zobaczyłyśmy pociąg, w którym jechały postacie z bajek, których Wiktoria jest fanką. Marzycielka była nimi zachwycona. Przez cały dzień korzystałyśmy z różnych atrakcji. Byłyśmy między innymi na karuzeli, płynęłyśmy statkiem, latałyśmy na słoniu Dumbo. Jednak największą przyjemność sprawiało Wiktorii spotykanie bajkowych postaci, a w szczególności księżniczek. Kiedy miałyśmy taką okazję, marzycielka pozowała do zdjęć oraz brała autografy od swoich idoli w specjalnym pamiętniku, który zabrała z domu. Spotkałyśmy Kopciuszka, Bellę z bajki "Piękna i Bestia", Kaczora Donalda, Myszkę Miki i wiele innych. W czwartek udałyśmy się ponownie do Disneylandu, tym razem z zamiarem zwiedzenia Walt Disney Studio. Tam zobaczyłyśmy pokaz samochodów i motorów, narysowałyśmy Myszkę Miki, latałyśmy na zaczarowanym dywanie i spotkałyśmy Buzza z Toy Story. Następnie wróciłyśmy do atrakcji, które poprzedniego dnia podobały się Wiktorii najbardziej. Później nadszedł czas bardzo ważnego wydarzenia- parady disneyowskich bohaterów. Warto było czekać, marzycielka była zachwycona! Po wyczerpującym dniu czekało na nas jeszcze jedno zadanie, a mianowicie zakup pamiątki. Wiktoria już wcześniej upatrzyła sobie walizkę, na której widniały wizerunki jej ulubionych księżniczek. Dlatego nie było wątpliwości, że to jedyny słuszny wybór ;-) Ostatniego dnia naszej wycieczki marzycielce było bardzo smutno, że musi wyjeżdżać i zostawić ten bajkowy świat. Mamy jednak nadzieję, że poczucie spełnienia marzenia oraz możliwość dotknięcia magii jaka panuje w świecie Disneya, sprawiło, że Wiktoria poczuła się naprawdę szczęśliwa!

Realizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam MarzenieRealizacja Marzenia Fundacja Mam Marzenie
2011-10-06

II spotkanie z marzycielką

Data spotkania: 06.10.2011 (Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie)

Wolontariusze: Donata

Pewnego dnia poznałam naszą marzycielkę- przesympatyczną Wiktorię. Wiktoria oczarowała mnie swoją inteligencją i niezwykłym uśmiechem. Bardzo miło  spędziłyśmy wspólnie czas. Zagrałyśmy w grę planszową z myszką Miki. Wyścig do mety wygrała nasza marzycielka.  Wielkie gratulacje!

W trakcie gry rozmawiałyśmy o marzeniach.  Największym marzeniem dziewczynki jest, jak już wspominała wcześniej, spotkanie z Hannah Montaną. Drugie, równie wielkie marzenie  to wycieczka do Disneylandu. Wiktoria jest fanką bajek Disneya. Chciałaby spotkać się ze swoimi ulubionymi bohaterami i zobaczyć ich krainę.

2012-05-26

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 27.01.2011 (dom rodzinny Marzycielki)

Wolontariusze: Marta S. i Rafael

   W czwartkowe popołudnie wybraliśmy się do naszej nowej marzycielki Wiktorii. To miało być nasze pierwsze spotkanie z dziewczynką, więc nie mogliśmy doczekać się momentu, w którym w końcu ją poznamy. Wiktoria powitała nas szerokim uśmiechem.

    Na początku naszego spotkania Wiktoria dostała od nas torbę pełną upominków, na widok jednego dziewczynka szczególnie się ucieszyła. Była to gra planszowa z Hannah Monatana. Jak się okazało Wiktoria jest jej wielką fanką, a więc i prezent okazał się trafiony. Trzeba było go też szybko wypróbować. Wiktoria okazała się bezkonkurencyjna, zarówno z wiedzy o Hannah Montana jak i z zadań, które na poszczególnych etapach gry trzeba było wykonać. Musieliśmy wykazać się wiedzą oraz umiejętnościami taneczno-wokalnymi, co przysporzyło wielu uśmiechów i radości naszej marzycielce. Wiktoria ograła wszystkich - nas wolontariuszy oraz swoją mamę.

   Wiktoria jest wesołą, uśmiechniętą i bardzo mądrą 8-latką. Można z nią porozmawiać na każdy temat. Zaraża ona swojego rozmówcę uśmiechem i optymizmem. Zdradziła nam, że najbardziej lubi rozwiązywać różne trudne łamigłówki, bo trzeba wtedy pomyśleć! Wspólnie rozwiązaliśmy jedną łamigłówkę z 501 jakie od nas dostała, więc zostało jeszcze wiele na długie, zimowe wieczory.  Z naszą małą marzycielką nie można się nudzić.

   My także przygotowaliśmy dla niej pewne zadanie. Wiktoria miała narysować nam coś, czego pragnie najbardziej. Zadanie okazało się dla Wiktorii bardzo proste - największym marzeniem dziewczynki jest spotkać się z bohaterką jej ulubionego serialu Hannah Montana, w której rolę wciela się Miley Cyrus. Nasza mała marzycielka stwierdziła, że nie ma nic lepszego niż spotkanie z jej ulubioną bohaterką, a opowieść o tym jak miałoby wyglądać takie spotkanie wywoływało uśmiech, który nie zszedł aż do końca spotkania.

   Nas wolontariuszy spotkała również przemiła niespodzianka, dostaliśmy w prezencie od Wiktorii serduszka, które wykonała własnoręcznie z koralików. Byliśmy niezwykle wzruszeni i szczęśliwi, bo wiedzieliśmy ile pracy musiała włożyć by je przygotować. Serduszka zawisły już w honorowym miejscu w naszych pokojach i będą motywować nas by jak najszybciej spełnić marzenie Wiktorii.

 

Jeśli chcieliby Państwo pomóc w realizacji niezwykłego marzenia Wiktorii prosimy o kontakt!!!

 

Marta Skorniewska tel. 663 200 612

marta.skorniewska@gmail.com

 

Rafael Molski tel. 609 087 350

rafael.molski@gmail.com

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Warszawa

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2004

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Warszawa

Aktualności » Warszawa

Bal Radiowca

Dzięki uprzejmości organizatorów Balu Radiowca, mieliśmy przyjemność uczestniczenia w tym niezwykłym wydarzeniu.

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Warszawa

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!