Agata lat: 8

W dniu 27 maja udałam się z Klaudią na wydział biologii Uniwersytetu Gdańskiego w Gdyni, gdzie około godziny 12.00 miała zjawić się z wycieczką szkolną nasza marzycielka Agatka.
Przybyłyśmy na miejsce wcześniej, aby ustalić z Panią prowadzącą pogadankę nt. bursztynu dla klasy Agatki, w jaki sposób wręczyć naszej marzycielce teleskop. Ustaliliśmy, w związku z tym, że Agatka nas nie zna, iż weźmiemy udział w lekcji i pod koniec Pani prowadząca opowie o oglądaniu bursztynu pod mikroskopem i zapyta dzieci, co jeszcze można oglądać w powiększeniu. W taki właśnie sposób nawiąże do teleskopu.
Z zainteresowaniem, wspólnie z Klaudią wysłuchałyśmy lekcji na temat bursztynu. Pod koniec w uzgodnionym momencie wkroczyłyśmy do akcji. Agatka była kompletnie zaskoczona, nie wiedziała bowiem, że to właśnie w tym dniu spełni się jej marzenie. W tej wyjątkowej chwili towarzyszyła jej mama, koleżanki, koledzy z klasy oraz Pani wychowawczyni.
Po części oficjalnej, wspólnym obejrzeniu teleskopu oraz dołączonych książek, uścisków i podziękowań Agatka wraz ze swoją klasą powróciła do kontynuowania wycieczki.
Dziękujemy Pani dr Elżbiecie Sontag za pomoc w zorganizowaniu tego wydarzenia.

         18 grudnia, w przedświątecznej atmosferze, udaliśmy się z Magdą do ośnieżonej Gdyni, w odwiedziny do 12-letniej Agatki. Dziewczynka mieszka razem z rodzicami i siostrą. U progu drzwi przywitała nas bardzo grzecznie sama Agata. Już na nas czekała. Okazało się też, że w odwiedziny przyjechała do nich w tym czasie babcia. Gdy wszyscy razem usiedliśmy w salonie, wręczyliśmy Agatce lodołamacz - grę zręcznościową.

         Agatka chodzi do integracyjnej szkoły, gdzie może się wielu ciekawych rzeczy nauczyć. Ma też tam sporo znajomych, z którymi spotyka się także po zajęciach.

        Pośrednio z nauką związane jest oryginalne marzenie dziewczynki. Bardzo interesuje się astronomią i lubi obserwować gwiazdy. Dlatego marzy o teleskopie, aby mogła dokładniej przyglądać się różnym ciałom niebieskim. Ponadto, żeby wiedziała, na co patrzy, marzy również o atlasie gwiazd.

         Po jakimś czasie, nie chcąc męczyć Agatki, która dopiero co przeszła ospę, pożegnaliśmy rodzinę, która zabrała się za ubieranie choinki.