Ola lat: 11

W środę, 16 maja wybieramy się do miejscowości Starych Wiązów by spełnić marzenie Oli. Szybko dojechałyśmy na miejsce, jednakże miałyśmy mały problem z odnalezieniem właściwego domu. Jadąc ulicą zobaczyłyśmy dom, przed którym stały dzieci, które jakby wyczekiwały na coś. Spojrzałyśmy na numer i okazało się, że tego domu szukałyśmy. Wychodząc z auta wzięłyśmy przepiękny tort, prezent dla Oli i baloniki. Dzieci ucieszyły się bardzo z naszego przybycia. Była ich łącznie czwórka. W domu zastałyśmy mamę, która również bardzo miło nas przywitała. Wręczyłyśmy zaskoczonej Oli wyczekiwany prezent-laptopa w różowym etui. Następnie wszyscy zabraliśmy się do instalowania internetu. Trochę nam to zajęło, ale daliśmy razem radę. Później atmosfera zrobiła się luźna i wszyscy robiliśmy sobie zdjęcia, rozmawialiśmy. Ja rysowałam 5-letniej Martynce kotka, ona chwaliła się nam swoim chomikiem. Było bardzo miło, ale godzina robiła się coraz późniejsza i trzeba się było zbierać. Po przyjemnym wieczorze, wróciłyśmy, już o późnej godzinie, do Opola.

W czwartkowe popołudnie miałam przyjemność spotkać się z naszą Marzycielką. Ola od dłuższego czasu czekała na wyjazd do Paryża.. ale wiadomo, iż czasami marzenia się zmieniają, jedne stają się ważniejsze od innych, a my chcemy spełnić to największe. Ola zamarzyła o laptopie z Internetem, żeby móc rozmawiać ze znajomymi przez Internet, odwiedzać portale społecznościowe, jak również aby móc się uczyć poprzez gry edukacyjne. Dlatego też będziemy się starać jak najszybciej spełnić to największe marzenie Oli!

Nasze drugie odwiedziny u Oli pozwoliły ustalić, o czym nasza marzycielka marzy. Ale zanim to marzenie poznaliśmy, trzeba się było trochę nagimnastykować, żeby je poznać i wybrać to jedno najważniejsze z całego worka z pomysłami marzeń. Ale to była burza mózgów! Na kartce rozpisaliśmy wszystkie propozycje Oli. Było ich całkiem sporo i rozważyć trzeba było wszystkie 'za' i 'przeciw'. Aż się udało! Teraz do roboty - czas znaleźć sponsorów na realizację marzenia. Nasza Ola nigdy nie była za granicą a nieraz oglądała zdjęcia Paryża i bardzo chciałaby odwiedzić Paryż i zobaczyć wieżę Eiffla. Pomóżcie nam spełnić marzenie Oli!

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego marzenia skontaktuj się z nami:

- Magda, kom. 606118273
- Agnieszka, kom. 604308311

Dzisiaj odwiedziliśmy Olę. Nasza jedenastoletnia marzycielka była zaskoczona spotkaniem z nami. Mamie chyba udało się zachować w tajemnicy, że przyjeżdżamy - dlatego zdziwienie Oli i uśmiech na twarzy był tym większy, gdy otrzymała od nas prezencik na przełamanie pierwszych lodów. Ola jak każda dziewczyna lubi się czasem wystroić, więc nasz prezent w postaci różnych 'gadżetów' dla dziewczyn był w sam raz. Przedstawiliśmy Oli kategorie marzeń i liczyliśmy, że może uda nam się wydobyć z niej informację, jakie jest jej największe marzenie. Pomysłów było kilka, ale Ola nie mogła się zdecydować, więc daliśmy jej czas do namysłu. Trzymaj się Olu - następnym razem już będziesz wiedzieć, o czym tak w głębi serca marzysz, a my zrobimy wszystko, aby to marzenie zrealizować.