Michał lat: 17

Laptop

Pierwsze spotkanie: 04.03.2010

Spełnienie marzenia: 30.12.2010

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2011-01-03

Spełnienie marzenia

Data spotkania: 30.12.2010 (Korczyna)

Wolontariusze: Anna B., Patryk

 

W przedsylwestrowy wieczór udajemy się z Michała. Ponieważ podczas umawiania terminu z Mamą nie „ostrzegaliśmy" czego konkretnie będzie dotyczyła nasza wizyta, nasz Marzyciel chyba  nie spodziewał się tego, co Go może czekać. Docieramy na miejsce i zostajemy przywitani przez młodszego brata Michała, który wprowadza nas do domu i prowadzi do pokoju, gdzie spotykamy Michała i Jego Mamę. Nie przychodzimy z pustymi rękami. Mamy ze sobą kilka paczek, oprawionych zielonym papierem. Najmniejsza dostaje się młodszemu bratu, pozostałe większe trafiają do rąk Marzyciela. Powoli Michał zaczyna się domyślać, o co chodzi. Na twarzy pojawia się nieco skryty uśmiech, widać jednak emanującą od chłopca radość. Proponujemy zatem otwarcie pakunków. Z największego wyłania się wymarzony laptop. Michał jest zaskoczony, gdyż w ten świąteczny czas otrzymuje najlepszy prezent pod choinkę ... spełnienie swojego marzenia. Nie da się nie odczuć nastroju wielkiej uciechy Marzyciela. Sam Michał nie może zresztą za bardzo ukryć rumieńców na twarzy. Niespodzianka się udała. Jako, że na dworze panował mróz, i laptop też lekko przemarzł, postanawiamy odczekać chwilę, aby „złapał" domową temperaturę, by móc go bezpiecznie „odpalić". Jest to świetna chwila by przez ten czas porozmawiać spokojnie z chłopcami i Mamą. Rozmowa głownie skupia się na minionych, co dopiero Świtach Bożego Narodzenia, na pięknie przystrojonej choince, jednak nie tylko ... nie omieszkaliśmy wypytać Michała o quada, na którym jeździ. W międzyczasie komputer absorbuje ciepło i staje się gotowy do użytkowania. Aby mieć pewność, że wszystko jest OK, Michał uruchamia wymarzonego laptopa i sprawdza konfiguracje. Wszystko chodzi jak trzeba, więc możemy być spokojni. Jeszcze tylko kilka pamiątkowych zdjęć i ucieszeni, że udało się spełnić kolejne marzenie, udajemy się w powrotną podróż do Rzeszowa, by jutro powitać Nowy Rok.  

 

Spełnienie największego marzenia Michała nie byłoby możliwe gdyby nie portal interia.pl, twórca projektu "Wyklikaj uśmiech". Serdecznie dziękujemy za pomoc w realizacji marzenia Michała.

 

Autor: Patryk

Spełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam Marzenie
2010-10-25

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 25.10.2010 (Korczyna)

Wolontariusze: Marek, Patryk, Rysiek

Późnym marcowym wieczorem (z racji studenckich obowiązków), grupą wolontariuszy

wyruszamy do naszego nowego Marzyciela Michała. Po krótkim poszukiwaniu trafiamy

szczęśliwie pod wskazany adres i od razu zostajemy serdecznie przywitani przez Rodziców.

Następnie wspinając się po schodach wchodzimy na piętro i spotykamy się z naszym

Marzycielem. Po szybkim przedstawieniu i zapoznaniu Michał „ odbezpiecza" przywieziony przez

nas zielony pakunek i w ten sposób staje się posiadaczem wielkiego kubka dla VIP' ów. Micha jest

bardzo otwarty i rozmowny, dlatego bez trudu odnajdujemy wspólny język i możemy spokojnie

rozmawiać o zainteresowaniach, szkole, itp. Nasz marzyciel opowiada nam o jednym ze swoich

zainteresowań, a mianowicie o quadach, na których sam również jeździ. W rozmowie towarzyszą

nam również Rodzice, panuje sympatyczna przyjacielska atmosfera.

 

                Ostatecznie przechodzimy do celu naszej wizyty, a wiec pytamy o największe marzenie Michała, które chciałby, aby się spełniło. Tutaj pojawia się przed Chłopcem pewien dylemat, gdyż Micha rozważa kilka opcji, a my możemy spełnić tylko jedno - to największe marzenie. Po dalszej rozmowie Micha podejmuje decyzję, choć prosi jeszcze o możliwość spokojnego przemyślenia sprawy, gdyż zdaje sobie sprawę z „ wagi" wyboru. Ostatecznie umawiamy się, iż Michał przemyśli ca e nasze spotkanie na spokojnie i mailowo przedstawi swoje największe marzenie. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i radośni ze spotkania z Michałem i Jego Rodziną powracamy do swoich domów oczekując informacji od Michała.

 

                Po niedługim czasie nasz Marzyciel potwierdza podjętą początkowo decyzję i jako

swoje największe marzenie - pragnie otrzymać laptopa, aby móc rozwijać swoje informatyczne

zainteresowania i kontaktować się z przyjaciółmi.

 

Autor: Patryk

 

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Rzeszów

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Rzeszów

Aktualności » Rzeszów

Koncert charytatywny Eweliny Lisowskiej

28.11.2013 w rzeszowskim klubie Wytwórnia odbył się cudowny  i pełen magii 

koncert charytatywny Eweliny Lisowskiej dla naszej małej marzycielki Marysi. Koncert został zorganizowany przez 

Fundację Mam Marzenie oddział Rzeszów, Klub Wytwórnia i głównego sponsora firmę Eu4Ya.

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Rzeszów

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!