Mateusz lat: 18

Składamy ogromne podziękowanie za waszą pracę,trud

i serce jakie wkładacie w swój wolontariat wasza odwaga 

i dobra wola,wejścia w sam środek cierpienia,daje chorym dzieciom rodzinie

i nam wszystkim związanym w jakiś sposób z trudnym doświadczeniem

wiarę,nadzieję ulgę i pocieszenie.

My jako rodzice jesteśmy zbudowani waszą postawą i tym 

że nosicie głęboko w sercu słowa Jezusa "Co uczyniliście jednemu

z tych najmłodszych Mnieście uczynili".

Dziękujemy Fundacji "Mam Marzenie" pracownikom,wolontariuszom

i wszystkim ludziom dobrej woli w stworzeniu tak pięknego dzieła.

                            RODZICE WRAZ Z MATEUSZEM .

26 lutego - dzień po 18. urodzinach Mateusza - oficjalnie spełniliśmy Jego największe marzenie, czyli kurs prawa jazdy. Nasza wizyta była dla Mateusza niespodzianką, marzeniową i urodzinową! Jak na przyjęcie urodzinowe przystało, był pyszny tort, 18 świeczek i głośne „sto lat". Pan Ireneusz Kapusta wraz z małżonką podarowali Solenizantowi bon podarunkowy, czyli darmowy kurs prawa jazdy, który będzie mógł wykorzystać w dogodnym dla siebie terminie. Mateusz otrzymał też dyplom spełnionego marzenia, który oczywiście nie zwalnia go z obowiązku dalszego snucia marzeń! Przecież każdy z nas wie, że MARZYĆ ZNACZY ŻYĆ...

Serdecznie dziękujemy sponsorowi, Panu Ireneuszowi Kapusta z Ośrodka Szkolenia Kierowców „Formuła" [http://www.formulal.eu/]za ufundowani darmowego kursu prawa jazdy oraz za wielkie serce i okazaną Mateuszowi pomoc.

Życzymy Ci Mateuszu samej pomyślności, dużo zdrowia i... szerokich nowosądeckich dróg!

Grudniowym popołudniem spotkaliśmy się po raz kolejny z Naszym Marzycielem, ponieważ doszły nas słuchy, że postanowił zmienić swoje marzenie. Mateusz uczęszcza do szkoły mechanicznej, co dobrze współgra z Jego motoryzacyjnymi zainteresowaniami. Postanowił, że większą radość sprawi mu kurs prawa jazdy, gdy tylko nabierze sił. Pozostaje nam zatem zrobić wszystko, by jak najszybciej znaleźć solidną szkołę jazdy w Nowym Sączu... 

16 września odbyło się pierwsze spotkanie z Naszym nowym marzycielem Mateuszem. Krótko mówiąc: przystojnym, wysokim i uśmiechniętym nastolatkiem nieubłaganie zbliżającym się do wieku pełnoletniego. Lodołamaczem była najnowsza książka Erica Emmanuela Schmitta "Zapasy z życiem". Mamy szczerą nadzieję, że spodoba się Mateuszowi, a czy tak będzie, napiszemy w następnej relacji. Marzyciel sam zgłosił się do programu fundacji, słysząc o naszej działalności na oddziale, gdzie obecnie odbywa leczenie. Jak wiemy marzenia są w każdym z nas, a Mateusz dzielnie postanowił zrobić krok w stronę spełnienia jednego z nich. Jego największym marzeniem jest wyjazd do Rzymu, a przy tym wizyta w Watykanie przy grobie Jana Pawła II, zwiedzanie Wiecznego Miasta, być może wizyta w prawdziwej włoskiej pizzeri... Precyzyjne stworzenie planu tej wyprawy pozostaje jeszcze w sferze wyobraźni Mateusza. Cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak łapać wiatr z żagle i spełnić marzenie Mateusza w najdogodniejszym dla Niego czasie. 

Zachęcamy wszystkich do pomocy w jego spełnieniu:
Jakiś pomysł? Sponsor? Znajomy w Rzymie? Piszcie!
janus.barbara@gmail.com
damian.wieczorek1@gmail.com