Aleksandra lat: 10

Pomimo tego, iż dni są coraz krótsze i zimniejsze - ten wtorkowy do takich na pewno  nie należał. 18 października późnym popołudniem wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Wierzchowiska  aby spełnić do samego końca marzenie Oleńki. Nasza marzycielka przywitała nas wraz z rodzicami i siostrą Kingą. Na twarzy dziewczynki widać było uśmiech i ogromne zadowolenie ze spełniającego się  marzenia. Pokój już wyglądał bajkowo. Ściany fioletowo - szare, na których widniał zarys rosnącego drzewa przypomina bez wątpienia świat magii i baśni - sami poczuliśmy się jak w śnie. Wszystko było praktycznie zrobione. Meble były już poskładane a nam został tylko do przykręcenia karnisz oraz założenie firanek. Na miejsce przywieźliśmy jeszcze lampkę nocną oraz dywan, który wyjątkowo trafnie wpasował się do wystroju pokoju. Ola była bardzo szczęśliwa, że ma już pokój, jaki chciała mieć od bardzo dawna. Marzenie Oli się spełniło i kolejny cudowny uśmiech widniał na jej twarzy. Olu, dziękujemy bardzo, że mogliśmy w spełnieniu twojego marzenia uczestniczyć J Pozdrawiamy Cię ciepło J

Od pierwszego spotkania z Olą minęło troszkę czasu, nasza Marzycielka chciała starannie przemyśleć co jest jej największym marzeniem z niecierpliwością czekaliśmy na telefon od mamy i wreszcie pewnego pięknego słonecznego dnia doczekaliśmy się, Ola podjęła decyzję. Cóż więc było robić, sobotnie popołudnie wsiadamy do samochodu i jedziemy. Dzień był  piękny, na miejscu zastaliśmy Olę wraz z rodzinką podczas malowania, dziewczyny tworzyły „kolorowy świat"  i uwierzcie kolorów  w nim nie brakowało. Na pytanie o marzenie Ola już bez najmniejszego zawahania odpowiedziała, że jej największym marzeniem jest nowy wystrój pokoju. Marzycielka narysowała nam plan pokoju opowiadała co chciałaby w nim mieć, potem wraz z mamą pokazały nam pokoik. Czekamy jeszcze na szczegółowe instrukcje Oleńki i bierzemy się do pracy.

Wszystkie osoby chętne do pomocy w spełnieniu tego marzenia bardzo prosimy o kontakt:

tel. 609 576 482 lub e-mail k.bzdzion@gmail.com