Angelina lat: 10

 

12 listopada, w słoneczna niedzielę, udałyśmy się wraz z przemiłymi Przestawicielkami Restauracji Cherubino - która postanowiła włączyć się w misję spełniania marzeń, do domu naszej Marzycielki Angeliny z bardzo ważną misją. Miałyśmy niesamowity zaszczyt podarować tej wspaniałej dziewczynce kamerę cyfrową, a tym samym spełnić Jej największe marzenie.

Zostaliśmy wspaniale przyjęci przez Marzycielkę i Jej rodzinę. Z otwarciem każdej kolejnej paczuszki Ich uśmiechy stawały się coraz szersze i szersze. Kamera okazała się być dokładnie taką, o jakiej Angelina marzyła: malutka, z aparatem i twardym dyskiem:

Ponieważ radości nie było końca, delikatnie wymknęliśmy się zostawiając Marzycielkę z prezentem. Życzymy Jej wielu udanych filmów i jeszcze wielu, wielu spełnionych marzeń.

Serdecznie dziękujemy pani Pauli Łozińskiej z Restauracji Cherubino oraz Jej Przyjaciołom za włączenie się w misję spełniania marzeń FMM przez spełnienie najskrytszego pragnienia Angelinki!


 


Dziękujemy Panu Ryszardowi Strojnowskiemu za wykonanie fotorelacji ze spełnienia Marzenia Angeliny

Trzyosobową ekipą odwiedziliśmy pełną energii Angelinę. Chciałyśmy jak najlepiej poznać naszą nową Marzycielkę. I nie miałyśmy z tym najmniejszego problemu, ponieważ Angelina jest bardzo rozgadaną dziewczynką. 

Opowiadała nam tym, jak uwielbia tańczyć i że tylko czeka aż będzie mogła znowu wyjść na parkiet. Oczywiście koniecznie musiała rozwinąć się dyskusja na temat naszych faworytów w "Tańcu z gwiazdami". Rozmawiałyśmy troszeczkę o nauce, bo nasza Marzycielka jest bardzo pilną uczennicą, a jej ulubiony przedmiot to język polski. Angelina ponadto jest wierną fanką polskich seriali, ma własne zdanie na temat zachowania bohaterów i gdyby ich spotkała, wiedziałaby dokładnie co im powiedzieć....: Dziewczynka uwielbia również grać w gry komputerowe, a zwłaszcza w Sims-y, których ma wszystkie części. 

Gdy wreszcie spytałyśmy Jej jakie jest jej marzenie, bez wahania odpowiedziała: "kamera cyfrowa z aparatem i twardym dyskiem". Żeby mogła tą kamerą uwieczniać spotkania rodzinne i inne piękne chwile. I żeby mogła robić zdjęcia swoim przyjaciołom. I żeby kamerka była mała, a nie taki wielki gruchot...:Potem Angelina zapytała o marzenia, które udało się nam spełnić oraz o marzenia nasze własne. Ciężko nam było odpowiedzieć jednym zdaniem.... 

Bierzemy się zatem do dzieła i mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogły znowu odwiedzić Angelinę, tym razem mając ze sobą kilka zielonych pudełeczek.....