Miłosz lat: 10

Wyjazd do Legolandu

Pierwsze spotkanie: 04.04.2010

Spełnienie marzenia: 30.05.2011

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2011-06-25

Spełnienie marzenia

Data spotkania: 25.06.2011 ()

Wolontariusze: Wojtek

Klocki Lego zostały wynalezione w Danii w roku 1932 przez niejakiego Pana Olego Krika Christiansena. Którz mógł przypuszczać, że z początku drewniane zabawki staną się wielkim hitem sprzedaży na całym świecie. Miłosza, naszego bohatera również dopadła fascynacja klockami, zapragnął więc pojechać do Legolandu. Marzenie bardzo piękne. Podróż rozpoczęła się 24 maja. Piękny samochód dziadka Miłosza zawiózł nas na lotnisku. Jak to bywa przed podróżą, każdy myślał o czekających nas przygodach oraz o pogodzie na najbliższe dni. Nastroju nie popsuły nam nawet  niepokojące wieści dotyczące wybuchów wulkanów na Islandii !! Miłosz pierwszy raz leciał samolotem. Start oraz lądowanie samolotu bardzo mu się podobały. Przelot minął bardzo szybko i wylądowaliśmy na lotnisku w Kopenhadze. Od razu powitał nas silny wiatr charakterystyczny dla krajów nordyckich.

Należy już na wstępie zaznaczyć iż Miłosza od początku wyjazdu rozpierała energia. Czy to lotnisko, domek w którym mieszkaliśmy czy oczywiście sam Legoland Miłosz miał więcej energii niż ja oraz kochani rodzice Miłosza razem wzięci. To bardzo dobrze!! Ja jako wujek Miłosza J którym zostałem mianowany od wylotu z Polski nauczyłem się od Miłosza iż czasem pomimo przeciwności losu, radość ani na moment nie musi opuścić serca oraz zawsze należy dążyć do spełnienia swoich marzeń. W Kopenhadze odebraliśmy z wypożyczalni nasz przepiękny samochód, który przez najbliższe pięć dni miał nam służyć wiernie .... Billund okazało się spokojną miejscowością wypełnioną domkami ceglanymi. Wszystkie posiadłości nienagannie i schludnie utrzymane. Pierwszy dzień w Legolandzie upłynął pod znakiem poznawania atrakcji. Od czego tu zacząć ?? Karuzele, kolejki, miasto miniatur, spływy kajakiem kino, oceanarium to i wiele innych atrakcji czekały na nas a przede wszystkim na Miłosza. W Legolandzie nie można się nudzić! Uwagę Miłosza na początku przykuły zbudowane z klocków Lego sceny z sześciu epizodów Gwiezdnych Wojen. (Miłosz jest fanem sagi Georga Lucasa). Legoland - wkroczyliśmy w świat bajek i fantazji... Czar tego niezwykłego miejsca podkreślają np. jaskinia piratów w którą wpłynęliśmy łódką z Miłoszem a w której to rozgrywały się sceny z życia łobuzów morskich. Czuliśmy się również jak rycerze przemierzając roller coasterem najprawdziwszy zamek. Odwiedziliśmy również piramidę pełną ruszających się punktów które należało ustrzelić. Miłoszowi podobały się również zawody strażackie w których braliśmy udział. Magia klocków nie dała się zapomnieć również w domku Erica u którego mieliśmy okazję gościć. Poddasze bowiem pełne było klocków Lego. Czas w Legolandzie upływał nam pod znakiem zabawy oraz odpoczynku. Miłosz spełniał swoje marzenie z uśmiechem na twarzy i to pomimo czasem zmęczenia wywołanego natłokiem wrażeń. Niestety przyszedł czas powrotu. Miłosz tęsknił za swoimi pieskami których niestety nie mogliśmy wziąć ze sobą. Sześć dni spędzonych w Danii zostanie mam nadzieję w naszych sercach na zawsze a Miłosz będzie mógł wrócić do tego miejsca po latach jak już dorośnie z... ale to już inna historia J

 

 

Spełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam Marzenie
2010-10-01

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 04.04.2010 (Wieliczka)

Wolontariusze: Beata, Wojtek

Czy pochmurny i deszczowy dzień może stać się zarazem bardzo pogodnym i pełnym uśmiechu? Oczywiście, że tak! My (czyli Beata i Wojtek), przekonaliśmy się o tym najlepiej odwiedzając, właśnie w taki dzień, naszego Marzyciela – Miłosza.
Już od progu zostaliśmy bardzo gorąco i serdecznie przywitani przez Miłosza, jego tatę i dwa rozszczekane psiaki. Miłosz okazał się ogromnym fanem oraz znawcą klocków LEGO, a my dostąpiliśmy zaszczytu poznanie jego kolekcji. Później razem próbowaliśmy sił w budowaniu robota.
W końcu padło najważniejsze pytanie - o marzenie! Bez chwili wahania Miłosz odpowiada – wyjazd do Legolandu z moim przyjacielem. Widząc światełko w jego oczach, nie mamy wątpliwości, to jest TO! Niewątpliwie mnóstwo LEGO + najlepszy przyjaciel = recepta na niezapomniane chwile, na prawdziwe MARZENIE, takie przez duże M.
Mamy nadzieję, że już niedługo ponownie spotkamy się z Miłoszem i będziemy mogli podzielić się z nim dobrymi wiadomościami na temat wyjazdu.

 

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Kraków

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2004

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2003

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Kraków

Aktualności » Kraków

Relacja z X urodzin Fundacji Mam Marzenie

Uroczyste obchody 10 urodzin Fundacji Mam Marzenie już za nami - ale emocje wciąż są wyczuwalne, gdyż działo się naprawdę bardzo dużo..

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Kraków

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!