Dagmara lat: 16

Podziękowania za spełnienia marzenia kierujemy dla biura podróży ECCO HOLIDAY, szczególnie dla Pana PIOTRA SZCZYGŁOWSKIEGO z ECCO HOLIDAY. Dziękujemy, że zostaliście Przyjaciółmi naszych Marzycieli

 Droga Fundacjo... 

Na samym wstępie chciałabym bardzo podziękować za spełnienie mojego marzenia. Dokładnie o takim wyjeździe marzyłam i spełniło się.

Dziękuje również mojej wspaniałej wolontariuszce, która bardzo umilała nam czas i razem z nami przyglądała się bajkowej Majorce.

O godzinie 18 z minutami przywitaliśmy wszyscy razem z Mama, Patrycja i Rafałem miasto El Arenal. Cudowne widoki od razu zrobiły na nas ogromne wrażenie. Udaliśmy się do naszego hotelu „ Ipanema Park”, gdzie otrzymaliśmy klucze. Gdy weszliśmy do swoich pokoi( bardzo gustownych),rozpakowaliśmy się po części ,a następnie udaliśmy na spacer po plaży. Będąc na plaży, byłam pod wielkim wrażenie ,przecudowne palmy i ciepła woda to było to.;)

Pierwszego dnia,po pysznym śniadaniu razem z Patrycją udaliśmy się do Aqualandu. Było cudownie,ogromne zjeżdżalnie,cieplutka woda to było coś czego wszyscy potrzebowali. Spędziliśmy tam pół dnia, wracając do hotelu na kolację. Po kolacji zawsze chodziliśmy do miasta i na plaże. Widoki wieczorem były jeszcze piękniejsze niż w dzień.

Drugiego dnia, gdy rano wstaliśmy, ujrzeliśmy na niebie piękne słońce,wiec zdecydowaliśmy,ze od razu po sniadaniu udamy się na plażę(na opalanie). I tak właśnie zrobiliśmy. Kąpiel w morzu i opalanie na słoneczku to coś pięknego. Spędziliśmy tam cały dzień,gdzie wykończeni słońcem wróciliśmy do hotelu.

Trzeciego dnia,znów poszliśmy po śniadaniu do Aqualandu, strasznie mi się tam spodobało Dziękuję firmie Ecco Holiday za zaproszenia dla Wszystkich osób towarzyszących mi w Aqualandzie.

Najwspanialsza była wycieczka,którą zrealizowało nam biuro podróży „Ecco Holiday”- objazd całej wyspy. Na początku jechaliśmy autokarem do pięknego Kościółka przez bardzo strome zakręty mające po 12km. To było fascynujące,dreszcze przechodzące,gdy zbiżał się każdy kolejny zakręt. Następnie udaliśmy się na statek,którym płynęliśmy po morzu. Później mieliśmy zaplanowany przejazd kolejką i pociągiem. Gdy nasza wycieczka się skonczyła z bólem serca wróciliśmy do hotelu,ale byliśmy naprawdę zmęczeni.

No i została mi do opisania ostatnia najwspanialsza rzecz. Jest to mianowicie  delfinarium”Marineland”,które zwiedziliśmy.Tego aż się nie da opisać,to trzeba zobaczyć. Tam było wspaniale, ogrom zwierząt no i cudowny pokaz papug i delfinów. Wszystko dokładnie zwiedziliśmy i byliśmy bardzo zadowoleni.

Jeszcze raz w imieniu naszej całej trójki bardzo pragnę podziękować Fundacji”Mam Marzenie”, biurze podróży no i mojej wspaniałej wolontariuszce za spełnienie mojego marzenia w sposób niesamowity. Jestem bardzo zadowolona. Ogromnie dziękuje i pozdrawiam Dagmara z rodziną.

   W niedzielne popołudnie udałysmy się na spotkanie z Dagmarą. Po przyjemnej podróży pociągiem, Siedlce przywitały nas słoneczną pogodą. Nie mogłyśmy się doczekać, kiedy poznamy marzenie naszej nowej marzycielki.

   Mama Dagmary opowiedziała nam w drodze do domu, czym córka żyje na co dzień, co lubi robić, gdzie się uczy.  

   W drzwiach przywitała nas długowłosa Dagmara o rozmarzonym spojrzeniu.
Ponieważ Dagmara jest wielką wielbicielką SIMS-ów, otrzymała od nas lodołamacz - trzecią część ulubionej gry. Pamiętałyśmy też o jej trzyletnim braciszku - Marcelu, który przez cały czas dotrzymywał nam towarzystwa.

   Po ugoszczeniu nas kawą i ciastkami, przez mamę Dagmary, przeszliśmy do celu naszej wizyty - poznania marzenia Dagmary.

Przedstawiłyśmy wszystkie kategorie marzeń:
BYĆ
ZOBACZYĆ
SPOTKAĆ
DOSTAĆ

Dagmara uwielbia pływanie, słońce, przestrzeń, więc najbardziej skłania się ku wypoczynkowi w słonecznej Hiszpanii. Jednak na koniec poprosiła nas o trochę czasu do namysłu, by podjąć decyzję.
Rozumiemy to doskonale. Dowiedzieć się, jakie jest nasze największe marzenie to trudna sprawa, ale jakaż przyjemna...

I bardzo nam przyjemnie, że ponownie spotkamy się z Dagmarą i jej najbliższymi.

Ponownie pojechałyśmy do Dagmary w majowe popołudnie.

I tym razem powitała nas ta wiecznie usmiechnięta marzycielka, ale tym razem jej spojrzenie nie było tak tajemnicze jak ostatnio.Tylko rozmarzone...bo Dagmara już postanowiła, co jest jej największym marzeniem.

A jest to wyjazd do Aquaparku do Hiszpanii, bo Dagmara nade wszystko kocha wodę, pływanie i słońce, a tego w Aquaparku w słnecznej Hiszpanii na pewno nie zabraknie.

Jeśli chcesz nam pomóc spełnić to piękne marzenie, proszę o kontakt: Agata 0606-25-19-34