Ula lat: 17
Laptop koloru lazurowego z internetem
Pierwsze spotkanie: 07.03.2010
Spełnienie marzenia: 31.05.2010
Sponsorzy
Radość Uli rosła w trakcie rozpakowania laptopa wraz z każdym odsłoniętym jego kawałkiem...
Spełnienie marzenia
Tydzień 22
Godzina 18:10 spełnienie marzenia Uli – Kołobrzeg.
Poniedziałek. Poniedziałki zazwyczaj źle mi się kojarzą, ale ten poniedziałek zły być nie mógł ponieważ był dla mnie szczególnym poniedziałkiem. A jak powiadają „jaki poniedziałek taki cały tydzień” - tak też się stało. Uśmiech na twarzy i wspomnienia z „tego” poniedziałku wciąż są ze mną.
Drogę do samego Kołobrzegu umiliła mi nuta muzyczna lat '90, którą raczył mnie Grześ a do dziś dzień po tej wyprawie nucę pod nosem Dj Bobo. Przed domem z uśmiechem od ucha do ucha przywitała nas Mama. Ula oczywiście o naszym przyjeździe nic nie wiedziała, ale jak później się przyznała – od samego rana coś podejrzewała, natomiast Babcia to prawie nas sobie „wyśniła”.
Po krótkim przywitaniu Mama poczęstowała nas słodkościami i od razu z wielkim entuzjazmem zabraliśmy się do rozpakowywania „Marzenia”, podczas którego męczyły mnie obawy czy aby na pewno bordowy kolor laptopa przypadanie Uli do gustu.
Radość Uli rosła wraz z każdym odsłoniętym kawałkiem laptopa, a kiedy rozpakowywania nadszedł kres w jej oczach pojawiła się maleńka iskierka, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że radość i szczęście ogarnęło Ulę na całego. Idealnie. Grześ trafił z wyborem koloru a ja z wyborem torby. Wszyscy byli zadowoleni - i Mama, i Babcia i Ula, która tego dnia od samego naszego przybycia była wyjątkowo uśmiechnięta i zadowolona, co mnie i Grzesia wprawiło w dobry nastrój.
Ula – wracaj szybko do zdrowia abyś mogła realizować swoje kolejne marzenia.
Fundacja Mam Marzenie serdecznie dziękuje Oli i Jurkowi oraz Pani Danusi Matyjasik z Biura Rachunkowego Constans w Pyrzycach za pomoc w spełnieniu marzenia Uli. Dziękujemy!
Pierwsze spotkanie
W słoneczne niedzielne popołudnie wraz z Izą i Robertem wybrałam się do szpitala na Unii Lubelskiej, gdzie to umówieni byliśmy na spotkanie z nową Marzycielką Ulą. Ula na początku była dość onieśmielona i powściągliwa, ale jak tylko nasz Roberto usiadł przy Uli – onieśmielenie nagle ustało a Ula zaczęła tryskać energią i obsypywać uśmiechami. Jak się później okazało, lodołamacz, który wybrał Roberto - a była to poducha w kwiaty, strasznie przypadł Uli do gustu. Ba! Nasz Roberto również przypadł Uli do gustu.
Ula opowiadała nam, że bardzo lubi Harrego Pottera i zwierzęta, a gdyby nie jej choroba, to za bardzo dobre wyniki w nauce pojechałaby w nagrodę na wycieczkę do Grecji na jachty.
Jadąc do Uli byłam strasznie ciekawa samej Marzycielki, jak i jej marzenia, a po kilku chwilach wiedziałam, że nasza Marzycielka jest sympatyczną nastolatką, która pomimo choroby nie straciła hartu ducha.
Marzenie było przygotowane, przemyślane a co najważniejsze bardzo dokładnie sprecyzowane: Laptop koloru lazurowego wraz z internetem.
Ula, z całego serducha ja, Roberto i Iza życzymy Tobie dużo zdrowia i oczywiście szybkiego spełnienia marzenia.
Poczekalnia
SzczecinSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
SzczecinAktualności » Szczecin
Charytatywny Koncert Organowy
Organowy Koncert Charytatywny Kevina Duggana organizowany w szczecińskiej Katedrze.
[+] czytaj więcej...