Igor lat: 14
Laptop do gier z internetem
Pierwsze spotkanie: 26.02.2010
Spełnienie marzenia: 30.04.2010
Tego dnia wszystko nam sprzyjało. Cały wszechświat chyba chciał pomóc w realizacji marzenia. Pogoda była cudowna - słońce rozpromieniało serca. Wymarzony czas na podarowanie uśmiechu!!!
Igor długo musiał czekać na spełnienie swego marzenia. Wreszcie - udało się! A wszystko dzięki firmie DELL oraz panu Andrzejowi Grabowskiemu!!
Firma Dell podarowała Marzycielowi pięknego laptopa, a idol chłopca przyjechał by mu go podarować osobiście. Laptop został zesłany nam z nieba... Bardzo długo szukaliśmy sponsora, prosiliśmy o pomoc różne firmy i osoby, aż wreszcie... sponsor sam do nas "zapukał". I jeszcze raz – BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY!
Z panem Andrzejem kontakt nawiązałam bardzo szybko! Początkowo z żoną pana Andrzeja. Oboje bardzo chcieli nam pomóc i włożyli w realizację wiele serca.
Po krótkiej rozmowie z panem Andrzejem, na korytarzu szpitala na ulicy Spornej, wraz z panią Martą Kosiorek - dziennikarką TVP i kamerzystą, udaliśmy się na oddział VI. Igor leżał w izolatce B. Uchyliłam drzwi pokoju i zakomunikowałam: "Igor, mam dla Ciebie wielką niespodziankę!" i możecie sobie wyobrazić jak wielkie zdziwienie malowało się na twarzy chłopca, gdy w drzwiach pojawił się jego ulubiony aktor!!!!!
Obie z Agnieszką nie miałyśmy szansy się odezwać! Igor pochłonięty był rozmową z panem Andrzejem, który wręczył chłopcu laptopa i dużą antyramę z podpisanym przez siebie zdjęciem.
Wszystko co dobre, szybko się kończy. O zadowolenie Igora pytać nie musiałam, wszystko mogłam wyczytać z jego uśmiechniętych oczu i rozpromienionej twarzy.
Mama Igora powiedziała w wywiadzie dla TVP, że jest to dla nich ogromne zaskoczenie i że pewnie będą to przeżywać jeszcze przez długi czas. Ja wierzę i mam nadzieje, że gdy już opadną emocje Igor będzie pamiętał o tym, co powiedziałam mu ja i co potwierdził pan Andrzej - marzenia mają wielką moc. Dają niesamowicie dużo wiary i dużo siły. A marzyć ma prawo każdy.
Pierwsze spotkanie
Wbiegłam z Agnieszką na VI oddział szpitala na ulicy Spornej. Igor, nasz nowy Marzyciel, miał czekać na nas w sali nr.3. Pielęgniarki dostrzegły chyba nasze oczy pełne zdziwienia, gdy na tabliczce nie odnalazłyśmy imienia i nazwiska naszego podopiecznego. Szybko udzieliły nam informacji, że Igor właśnie wychodzi do domu, ale mamy szczęście bo jest jeszcze w sali.
Przywitał nas nieśmiały uśmiech chłopca i jego mama, pakująca ostatnie rzeczy do walizki. W atmosferze wielkiego poruszenia, podzieliłam się z Agnieszką obowiązkami - Ona wypytywała mamę o niezbędne informacje potrzebne do wypełnienia dokumentów, a ja zajęłam Igora rozmową. Miałyśmy stosunkowo mało czasu na poznanie Marzyciela, nie chciałyśmy przeciągać chwili, kiedy wróci do domu po dwóch tygodniach spędzonych w szpitalu. Tym bardziej, że za dwa dni będzie musiał wrócić na Sporną...
Po upewnieniu się, że lodołamacz podoba się (uf... co za ulga!!) opowiedziałam Igorowi o kategoriach marzeń. Chłopiec wysłuchał, jak mi się wydaje, z grzeczności, jednak dobrze wiedział o czym marzy. Laptop z internetem!!! Wielkim zaskoczeniem to dla nas nie było. Czego może chcieć chłopiec, który pasjonuje się grami komputerowymi, a większość czasu spędza w szpitalu?!
Wielkich wymagań nasz Marzyciel nie ma - musi nadawać się do odtwarzania najlepszych gier!!! Zadanie wybrania formy pozostawił nam, a my pozostawiamy naszym fundacyjnym kolegom. ;-)
To jednak nie koniec marzeń Igora. Chłopiec uwielbia Ferdka Kiepskiego. Nawet podczas naszej pierwszej wizyty nie mógł sobie odmówić obejrzenia jednego z odcinków serialu "Kiepscy".
Zobaczymy, co da się zrobić...
Na koniec naszego spotkania, Igor zamienił się w modela i chyba odnalazł się w nowej roli, gdyż wzorowo i bez grymasu wykonywał polecenia swojej mamy - wyprostuj się, uśmiechnij się itd.
Po sesji zdjęciowej, nie opóźniając jeszcze bardziej powrotu do domu, pożegnałyśmy się i z pomysłami na realizację marzenia opuściłyśmy szpital.
Jedyne co nam pozostaje to zgromadzić pieniążki i podarować uśmiech kolejnemu marzycielowi!!!
Poczekalnia
ŁódźSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
ŁódźAktualności » Łódź
Biegniemy w maratonie aby spełniać marzenia
Nazywamy się Paulina i Artur Chwiałkowscy. Bierzemy udział w biegu na 10 km, który odbędzie się 14.04.2013 w Łodzi, w ramach wydarzenia Łódź Maraton Dbam o Zdowie.
[+] czytaj więcej...