Paweł lat: 7
PlayStation2
Pierwsze spotkanie: 26.09.2005
Spełnienie marzenia: 24.11.2005
Sponsorzy
Pierwsze spotkanie
Pięknie rozpoczęła się nam tegoroczna jesień. Kiedy tego poniedziałku spotkałyśmy się z Agatą o godzinie 10:00 pod Kliniką na Bujwida, było już przyjemnie ciepło, a przede wszystkim radośnie i w całej okazałości świeciło słoneczko.
Równie ciepło przywitali nas 7-letni Paweł z Mamą, do których trafiłyśmy bez problemu dzięki pomocy Pani Marzenki- Pani psycholog, która zapowiedziała nam- jak się okazało zupełnie słusznie- że czeka nas spotkanie z bardzo miłym młodym człowiekiem. Pierwsze lody przy poznaniu pomógł nam przełamać prezent- gry komputerowe., Pawełek jest bowiem nie tylko ich pasjonatem, ale i prawdziwym specjalistą w tym temacie. Mam nadzieję, że Kangurek Kao i Królik Bystrzak choć trochę umilą chłopcu pobyt w Klinice (w każdym razie w dołączonej do jednej z gier niebieskiej koszulce, leżącej jak szyta na miarę, prezentował się naprawdę dobrze).
„Laptop."... Tak, nie da się ukryć, że nasz Marzyciel jest bardzo zdecydowanym młodym człowiekiem. „PlayStation 2" to z kolei wariant awaryjny marzenia. Chyba nie ma się temu co dziwić, biorąc pod uwagę hobby Pawełka oraz fakt, że oczekując na przeszczep chłopiec cały czas przebywa w Klinice, w dodatku w pokoju musi być obecnie sam, bez żadnego kolegi.
Spotkanie przebiegało w bardzo miłej atmosferze. Paweł opowiedział nam o sobotniej wizycie Otylii Jędrzejczak, pochwalił się również autografami sportsmenki na zdjęciu i koszulce (nawiasem mówiąc moje 1,80 cm wzrostu nie zrobiło na chłopcu żadnego wrażenia: „Otylia jest większa"...). Chłopiec pokazał nam też pokaźną kolekcję zebranych przez siebie kasztanów, którymi zostałyśmy przy okazji obdarowane- co do tego mam jednak uzasadnione obawy, iż była to ze strony Pawła forma przekupstwa związana z zakomunikowanym nam marzeniem... Kasztany poszłyśmy też zresztą zbierać razem z chłopcem, który zna wokół szpitala wszystkie drzewa, pod którymi „zbiory" są najlepsze, najobfitsze („W końcu leczę się tu już 5 lat."). Z naszej wyprawy wróciliśmy z wielkim workiem pełnym pięknych kasztanów, a ja dodatkowo z dwoma dziurami w głowie- efekt strącania dojrzałych okazów z gałęzi... Na pożegnanie zarówno ja, jak i Agata dostałyśmy od Pawła po zwierzątku wykonanym przez niego własnoręcznie z kasztanów i wykałaczek- moja żyrafa urzekła mnie zwłaszcza swoim szerokim, narysowanym ręką chłopca uśmiechem.
Bardzo polubiłam Pawła i Jego Mamę, cieszę się z naszego spotkania. Mam nadzieję, że nasza wizyta była dla niego równie miła, jak dla mnie. Moim osobistym marzeniem stało się teraz spełnienie marzenia Pawełka...
Spełnienie marzenia
Ten dzień był szczególny dla co najmniej dwóch osób. Jedną z nich był Pawełek, którego marzenie udało nam się spełnić; drugą natomiast ja, ponieważ miałam ten zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Około godziny 11:30 spotkaliśmy się z Agatą i Tobiaszem w Klinice na Bujwida. Na pierwszym piętrze, na oddziale przeszczepów, oczekiwał nas Paweł. Nasz 7- letni, niezwykle sympatyczny i bystry, dzielnie walczący z chorobą Marzyciel. Niestety musiał się jeszcze (zresztą podobnie jak my) uzbroić w cierpliwość. W naszym spotkaniu uczestniczyć bowiem chciały także media- to znaczy radio Eska i telewizja TeDe. Przedstawiciele tej drugiej mieli tego pecha utknąć w jednym z licznych wrocławskich korków... Było już po godzinie 12:00, kiedy naszą kompletną już ekipą zawitaliśmy na pierwszym piętrze Kliniki, wzbudzając, jak podejrzewam, spore zainteresowanie wśród przebywających tam osób.
Jeszcze tylko ustawienie światła, kamera... i w drzwiach ukazał się „sprawca" tego całego zamieszania- Paweł. Z pewną jakby nieśmiałością zbliżył się do nas i przyjął z naszych (tj. Tobiaszowych) rąk cztery ślicznie na zielono zapakowane paczki. Największą i najcięższą stanowiła konsola do gier „PlayStation 2", o której marzył Paweł. Pozostałe to niejako „uzupełnienie" marzenia- gry: wyścigi samochodowe oraz piłka nożna, a także płyta z muzyką.
Pawełek z wielką niecierpliwością rozpakowywał paczuszki, z zaciekawieniem oglądał ich zawartość. Błysk radości w jego oczach mówił sam za siebie. Myślę, że nasza wizyta, a przede wszystkim jej punkt kulminacyjny- konsola „PlayStation2"- była dla chłopca miłym wydarzeniem.
Poczekalnia
WrocławSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
WrocławAktualności » Wrocław
21 listopada Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień
We Wrocławiu Dzień Życzliwości będzie obchodzony po raz ósmy, w tym roku do życzliwych przyłączą się dwa największe Parki Rozrywki we Wrocławiu Bobolandia oraz Aquapark.
[+] czytaj więcej...