Robert lat: 6
Rowerek wręczony przez św. Mikołaja
Pierwsze spotkanie: 18.10.2006
Spełnienie marzenia: 16.12.2006
Sponsorzy
Pierwsze spotkanie
Szliśmy do szpitala z lekką tremą zastanawiając się jak zostaniemy przyjęci przez Roberta. Przywitał nas z uśmiechem na buzi. Czekał na nas. Wręczyliśmy naszemu Marzycielowi kaczuszkę i auto. Przytulanka bardzo się spodobała, ale samochód wzbudził zachwyt. Robert wspaniale poradził sobie z odczytaniem instrukcji obrazkowej.
Zwrócił się z prośbą do Bogdana o pomoc w uruchomieniu pojazdu. Bardzo szybko się zaprzyjaźnili. Samochód sterowany radiem jeździł po podłodze a Robert nie odrywał od niego oczu. W krótkim czasie nauczył się prowadzić auto samodzielnie. Był zachwycony. My również. Narysował piękne obrazki. Pierwszy przedstawia morze, plażę, palmy, opalającą się mamę i Roberta zbierającego muszelki. Na drugim obrazku jest śnieg, lód i psi zaprzęg. Na saniach oczywiście siedzi nasz rezolutny Marzyciel.
Robert jeszcze nie sprecyzował swojego największego marzenia. Nigdy nie wyjeżdżał i chciałby zobaczyć morze i ośnieżone góry, ale marzy też o górskim rowerze. Chciałby go dostać od Mikołaja. Z dziewczynami Robert pożegnał się podając rękę z Bogdanem przybił piątkę. Trochę zazdrościłyśmy Bogdanowi tej komitywy.
Spełnienie marzenia
W sobotni poranek wyruszyliśmy w okolice Zgorzelca spełnić marzenie Robercika - naszego sześcioletniego Marzyciela. Chłopiec bardzo chciał dostać rowerek, na którym mógłby wyruszać na wyprawy po swoich okolicach i taki właśnie prezent miał dzisiaj do niego trafić. A że Robercik uwielbia też Świętego Mikołaja, to i jego nie mogło zabraknąć w tym wyjątkowym dniu.
Z rowerkiem pod pachą nasz Mikołaj wdrapał się do domu chłopca, a gdy tylko Robert go ujrzał, od razu wielki uśmiech zagościł na jego twarzy i nie schodził z niej aż do końca naszej wizyty. Oczywiście zaraz z pomocą Mikołaja nasz Marzyciel wypróbował swój nowy pojazd, a także kask i rękawiczki. Prezentował się rewelacyjnie! Z błyskiem w oku testował przerzutki, hamulce i dzwonek swojego nowiusieńkiego roweru. Gdyby tylko mógł, od razu wyruszyłby na przejażdżkę. Ale ta niestety musi na razie zaczekać.
W końcu Robercik zaparkował rowerek w swoim pokoju i zajął się Mikołajem i całą jego ekipą. I tak naprawdę równie bardzo jak wszystkie otrzymane prezenty cieszyła go sama nasza wizyta! Przytulaniu i buziakom nie było końca. Robercik to chłopczyk, w którym po prostu nie da się nie zakochać :-) Ciągle radosny i uśmiechnięty nie schodził nam z rąk. Widać było, jak bardzo jest szczęśliwy z powodu naszych odwiedzin i realizacji jego największego marzenia. W końcu postanowił, że on też da coś Mikołajowi i zrobił dla niego przepiękny rysunek.
Naprawdę ciężko nam było rozstać się z naszym Marzycielem i gdybyśmy tylko mogli, to chętnie spędzilibyśmy z nim cały dzień. Bo z Robercikiem po prostu nie można się nudzić!
Ale Mikołaj musi odwiedzić następne dzieci, im też przynosząc radość i uśmiech...
Poczekalnia
WrocławSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
WrocławAktualności » Wrocław
21 listopada Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień
We Wrocławiu Dzień Życzliwości będzie obchodzony po raz ósmy, w tym roku do życzliwych przyłączą się dwa największe Parki Rozrywki we Wrocławiu Bobolandia oraz Aquapark.
[+] czytaj więcej...