Szymon lat: 14

5 czerwiec 2010 (sobota)

O godzinie 4 nad ranem byliśmy już na lotnisku i czekaliśmy na nasz pierwszy w życiu lot samolotem. Leciało się super, a widoki były przepiękne. Gdy wylądowaliśmy na lotnisku Ciampino przywitała nas słoneczna pogoda. Wkrótce dojechaliśmy do hotelu i zjedliśmy pyszne śniadanie. Po chwili odpoczynku ciekawi Rzymu wyruszyliśmy zwiedzać miasto.  Zaczęliśmy od Bazyliki św. Jana na Lateranie, Świętych Schodów,  następnie Koloseum i Forum Romanum. Potem udaliśmy się na prawdziwą rzymską pizzę. Popołudniem, pojechaliśmy na Plac Wenecki, skąd podziwialiśmy Ołtarz Ojczyzny z pomnikiem Wiktora Emanuela II na czele oraz na Kapitol. Następnie zwiedzaliśmy Panteon, a w pobliskiej restauracji zjedliśmy pyszną kolację. Spacerkiem udaliśmy się zobaczyć słynną Fontannę di Trevi, która podświetlona wyglądała przepięknie.

6 czerwiec 2010 (niedziela)

Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy na miasto, a nasza wycieczka zaczęła się od Ust Prawdy, do których włożyliśmy  ręce, aby sprawdzić kto z nas jest kłamcą. Okazało się, że nikt nie kłamie i nasze ręce pozostały w całości, niestety ;) Następnie udaliśmy się zwiedzić Ołtarz Ojczyzny, gdzie windą wyjechaliśmy na jego szczyt, aby podziwiać Rzym z góry. Widok był niesamowity. Potem pojechaliśmy do Watykanu, aby zobaczyć Bazylikę św. Piotra i pomodlić się przy grobie Jana Pawła II. Głodni poszliśmy na obiad, przed którym zjedliśmy przepyszne przystawki :)) Następnie udaliśmy się do Bazyliki Matki Bożej Większej (Śnieżnej), a potem na Plac Navona, z którego za pomocą mapy zaprowadziłem nas do lodziarni. Wybór smaków był  ogromny i długo zastanawialiśmy się, jakie wybrać. Lody były rewelacyjne :) Dalej poszliśmy na Schody Hiszpańskie, po drodze odwiedzając sklep Disneya.

7 czerwiec 2010 (poniedziałek)

Przed południem udaliśmy się na spacer wzdłuż rzeki Tyber. Zwiedziliśmy pięknie zdobioną Bazylikę  Matki Bożej na Zatybrzu. Następnie poszliśmy zobaczyć Zamek św. Anioła, obok którego zrobiliśmy sobie krótką przerwę na odpoczynek i posiłek. Popołudniem mieliśmy czas na zakupy. Na miasto wyruszyliśmy później niż zwykle, ponieważ chcieliśmy zobaczyć Rzym nocą.  Fontanna di Trevi, Pomnik Ojczyzny, Forum Romanum czy Koloseum robiły jeszcze większe wrażenie niż za dnia. Wszystko wyglądało przepięknie. Tylko zdjęcia nie chciały tego uwiecznić, ale dzięki Sebastianowi udało się :)

8 czerwca 2010 (wtorek)

Dzisiaj mogliśmy pospać trochę dłużej. W południe udaliśmy się metrem do Watykanu, gdzie czekała na nas Pani Grażynka, nasz przewodnik. Oprowadziła nas po muzeach watykańskich i pokazała słynną Kaplicę Sykstyńską. Następnie udaliśmy się na grób Jana Pawła II, gdzie miałem wyjątkową okazję go dotknąć. To była bardzo wzruszająca chwila dla nas wszystkich. Potem wyjechaliśmy windą na kopułę Bazyliki św. Piotra, skąd podziwialiśmy miasto. Kolejno było zwiedzanie samej Bazyliki, gdzie mieliśmy możliwość uczestniczyć we mszy świętej oraz Plac św. Piotra.  Wszystko to zrobiło na nas ogromne wrażenie.  Dziękujemy Pani Grażynce za zaangażowanie i tyle ciepłych słów. Wieczorem udaliśmy się na kolację, na której wszyscy zajadaliśmy się pizzą neapolitańską. Mimo późnej godziny, pozwoliliśmy sobie również na deser. Tiramisu było rewelacyjne ;) Po długim dniu, spacerkiem poszliśmy do hotelu.

9 czerwiec (środa)

O 6 rano spotkaliśmy się przed hotelem i pojechaliśmy na lotnisko. Podróż minęła szybko i spokojnie. Pełni wrażeń wylądowaliśmy w Katowicach, mimo że myślami byliśmy jeszcze w Rzymie.

Dziękuję Fundacji Mam Marzenie, wolontariuszom, głównie Sebastianowi, za realizację mojego marzenia.

Pewnego jesiennego dnia wybraliśmy się do Jaworzna, aby poznać naszego kolejnego marzyciela - Szymona. Gdy dotarliśmy do celu, przywitał nas uśmiechem. Urzekła nas miła atmosfera, która panuje u Szymona w domu. Po rozmowie o tym, czym interesuje się Szymon udało nam się dowiedzieć, że nasz nowy Marzyciel pragnie wyjechać do Rzymu i zwiedzić zabytki, które mają za sobą ciekawą historię. Ubraliśmy szaliki i rękawiczki, opuściliśmy Jaworzno, aby od razu zacząć szukać sposobu na realizację marzenia Szymona.

Jeżeli chcesz pomóc spełnić marzenie Szymona skontaktuj się z Nami:
Wolontariusz: Mateusz Sokołowski
Tel.: 513-057-333
E-mail: mateusz.sokolowski@interia.pl