Pierwsze spotkanie
W piątkowe "pechowe" popołudnie (13 lipca :)) wybrałyśmy się do naszej nowej Marzycielki - Asi. Najpierw jechałyśmy PKS-em, a później taksówką :) Tak, tak, przyzwyczajone jesteśmy do wygodnego życia we Wrocławiu - zapomniałyśmy, że w małym miasteczku lokalne autobusy kursują bardzo rzadko...
Asia okazała się bardzo rezolutną i mimo wszystko wesołą dziewczynką. Mnie urzekła przede wszystkim jej nieprzeciętna inteligencja i talent plastyczny. Tato Asi przyniósł nam grubą tekę rysunków wykonanych przez Asię (były rożne, narysowane kredkami a także farbami plakatowymi i akwarelami). Oczywiście nie obeszło się bez wspólnego rysowania - ja dostałam od Asi rysunek, który teraz wisi u mnie w mieszkaniu na lodówce przymocowany magnesem, natomiast sama narysowałam Asi laurkę z życzeniami. Dodam, że nigdy nie byłam orłem z rysunku, ale nasza Marzycielka dyplomatycznie skinęła głową akceptując moją pracę :)
Obecnie Asia nie może mówić, ale doskonale daje sobie radę z porozumiewaniem - po prostu zapisuje wszystko w notesikach (których już się trochę uzbierało). Fragment takiego porozumiewania możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach.
Marzenie Asi związane jest z jej zdolnościami i obecnym stylem życia. Dziewczynka bardzo chciałaby dostać laptop, który nie tylko pomógłby jej w szybszej komunikacji z otoczeniem, ale również pozwolił na korzystanie z programów graficznych (w rysunkach w wyżej opisanej teczce znalazł się również rysunek wykonany w szpitalu na komputerze).
Czas mijał bardzo szybko. Musiałyśmy się zbierać, żeby zdążyć na jeden z ostatnich autobusów do Wrocławia.
Mamy nadzieję, że szybko odwiedzimy Asię, wioząc ze sobą wymarzonego i jakże przydatnego laptopa...
Spełnienie marzenia
W czwartkowe sierpniowe popołudnie wybrałyśmy się kolejny raz w podróż poza Wrocław, żeby spełnić marzenie Asi.
Duże pudło z laptopem owinięte w kolorowy niebieski papier przykuwało uwagę ludzi na dworcu. Wszyscy pewnie myśleli - szczęściarz, kto dostanie taki duży prezent.
Asia na początku była trochę zaskoczona. Chyba nie spodziewała się nas tak szybko. Powoli rozpakowywała swoje zmaterializowane marzenie. Najpierw tablet. Hm... Co to jest... O tym nie było mowy na początku... Miał być tylko laptop, który pozwoli w komunikowaniu się z otoczeniem i ewentualnie do korzystania z paint brush'a. Ale urzeczone podczas pierwszej wizyty talentem plastycznym Asi stwierdziłyśmy, że taki tablet będzie świetnym uzupełnieniem do laptopa. I to był strzał w dziesiątkę! Asia od razu zabrała się do rysowania; wybierała grubość pędzli i paletę kolorów. Wiadomo, na początku łatwo nie idzie - kreska nie taka prosta jak na bloku rysunkowym, pędzel elektroniczny gdzieś ucieka, ale Asia jest nadzwyczaj cierpliwa; próbuje do oporu, aż wyjdzie. I końcu powstaje pierwszy rysunek! Każdy następny będzie z pewnością jeszcze lepszy.
Tego dnia długo nie zabawiłyśmy u Asi. Nasza Marzycielka była trochę przejęta równoległą wizytą lekarza i chyba trochę zmęczona obecnością tylu osób w domu w ciągu jednego dnia.
Mamy nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję zobaczyć całą kolekcję rysunków naszej małej Marzycielki!
Poczekalnia
WrocławSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
WrocławAktualności » Wrocław
21 listopada Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień
We Wrocławiu Dzień Życzliwości będzie obchodzony po raz ósmy, w tym roku do życzliwych przyłączą się dwa największe Parki Rozrywki we Wrocławiu Bobolandia oraz Aquapark.
[+] czytaj więcej...