Remik lat: 9

Remik - nasz nowy Marzyciel, ma 9 lat. Nie sądzliśmy, że dziewięciolatek może tak dojrzale rozmawiać. Z Remikiem rozmawia się jak równy z równym, a dołączając do tego jego wielkie poczucie humoru - rozmowa staje się przyjemnością:-) Chłopiec z dumą opowiadał o swoich licznych kolegach i koleżankach, pokazując przy okazji zdjęcia z wakacji, m.in. nad Bałtykiem.  Mimo swoich problemów z poruszaniem się widać, że ma sporo energii i nie boi się nawet kąpieli w basenie, który w upalne dni rozkłada w ogrodzie. Jeśli chodzi o marzenie tu sprawa nie jest prosta, a to ze względu na 100 pomysłów na minutę:-) Remik ma głowę pełną pomysłów, wśród których m.in. pojawiało się spotkanie ze Skibą, wcielenie się w rolę strażaka, wyjazd do Disneylandu itd... Ustaliliśmy z chłopcem, że damy mu jeszcze czas na wybranie tego jednego, największego marzenia. Jak tylko sprawę ustalimy, niezwłocznie o tym napiszemy:-)

Długo oczekiwany 7 dzień października w końcu nadszedł. Przed nami była długa droga do wymarzonego przez Remika Disneylandu. Podróż pociągiem rozpoczęliśmy w południe we Wrocławiu by zakończyć ją późnym rankiem
następnego dnia w Paryżu. Mimo, że była to dość męcząca wyprawa, Remik zniósł ją zaskakująco dobrze. Pewnie dlatego, że celem było jego wielkie marzenie:) Około południa w piątek marzenie się spełniło - Remik przekroczył bramę Różowego Pałacu, symbol magicznego miejsca jakim jest Disneyland. Radość chłopca była naturalnie wielka:) W czasie zwiedzania i zabaw niejednokrotnie powtarzał, że "tu zostaje"... Nie obyło się oczywiście bez wymarzonego, specjalnego spotkania z psem Pluto, którego Remik na pewno długo nie zapomni - nie do końca z powodu samego Pluto... ale to już zostawię jako nasz mały sekret ;) Naszym nieodzownym sprzymierzeńcem była także piękna i wręcz gorąca jak
na tę porę roku pogoda:)
W tak pięknych okolicznościach spełniło się marzenie naszego przesympatycznego Marzyciela Remika:)

Nigdy nie przestawaj marzyć!:)