Tomek lat: 12
Wyjazd do Disneylandu
Pierwsze spotkanie: 08.10.2006
Spełnienie marzenia: 24.09.2007
Wczesnym rankiem wraz z miłym kierowcą panem Stasiem wyruszyliśmy w drogę na lotnisko. Podjeżdżając od domu do domu zgromadziliśmy wszystkich podróżników w małym busie, który zawiózł nas do krakowskich Balic. Po załatwieniu wszystkich formalności na lotnisku pozostało nam już tylko wsiąść do samolotu i rozpocząć naszą podróż do Francji. Podczas lotu marzyciel Tomek miał okazję zobaczyć kabinę pilotów i obserwować na gorąco lądowanie samolotu. Po wylądowaniu nasz bohater zrobił sobie sesję zdjęciową z pilotem i stewardessą.
Po dotarciu na lotnisko Orly w Paryżu czekało nas wiele obowiązków organizacyjnych i zawikłana droga do miejsca, w którym mieliśmy się zatrzymać. Najpierw przejażdżka Orlybusem, potem metrem, a na koniec spacerek w stronę naszej kwatery. Na miejscu przywitały nas miłe i ciepłe siostry zakonne. Po dwudziestu trzech minutach na zaaklimatyzowanie się w pokojach wyruszyliśmy na spacer ulicami Paryża. Naszym pierwszym celem był ciepły posiłek. Długo szukaliśmy odpowiedniego dla wymagającego Polaka miejsca. Wreszcie marzyciel z rodziną zasmakowali kurczaka w tureckiej restauracji. Po tej obiadokolacji kontynuowaliśmy nasze wędrówki po mieście. Nie mogliśmy pozbawić rodziny widoku symbolu Paryża - Wieży Eiffel'a, która wieczorem wyglądała imponująco migocząc milionami światełek. Następnie klucząc po paryskim metrze udaliśmy się na zasłużony spoczynek do sióstr.
Następnego dnia znów czekała nas skomplikowana wędrówka do MARNE - LA - VALLEE, a prościej - PARIS DISNEYLAND. Po zakupieniu wejściówek udaliśmy się w podróż do świata wiecznej zabawy śladem Disnejowskich bohaterów. Rodzina wybrała się w swoją indywidualną wyprawę marzeń. Tomek najchętniej szalał na rollercoasterach, przede wszystkim w rakiecie. Marzyciel spędził dwa dni wypełnione zabawą, podziwianiem parady oraz efektów specjalnych rodem z disnejowskich filmów akcji. Po tych emocjach otrzymał od nas reklamówkę pełną prezentów. Znalazły się w niej między innymi maskotki, poduszki, przybory szkolne, i kubek z tygryskiem.
Ostatniego dnia chcieliśmy pokazać marzycielowi kawałek Paryża. Zabraliśmy ich na spacer szlakiem najważniejszych zabytków miasta. Nie mogło zabraknąć wśród nich Katedry Notre Dame, Centrum Pompidou, Muzeum Louvre i Łuku Triumfalnego. Po ciepłym posiłku, ostatnich zakupach i pożegnaniu z siostrami udaliśmy się na lotnisko. Tego wieczora mogliśmy jeszcze podziwiać Paryż nocą z okien samolotu. Około północy nasz Boeing 737 wylądował na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Potem czekała nas jeszcze podróż busem do domów wszystkich członków wycieczki i wspaniałe wspomnienia na chłodne noce.
Pierwsze spotkanie
Wczesnym popołudniem miałyśmy niezwykły zaszczyt i przyjemność poznać naszego marzyciela Tomka oraz Jego Rodzinę w mieszkaniu Jego Babci ;-)
Tomek cierpi na rozszczep kręgosłupa, przepuklinę oponowo-rdzeniową oraz żółtaczkę typu C. Pomimo wszystkich doskwierających mu chorób, Tomek jest pogodnym, wiecznie uśmiechniętym i bardzo inteligentnym chłopcem.
Lodołamaczem był zdalnie sterowanym modelem F1, w którym zamontowanie kamery na dachu samochodu okazało się nie lada wyzwaniem.
Tomek interesuje się samochodami, szczególnie wyścigami formuły 1, komputerami - w szczególności grami samochodowymi, piłkarskimi i strzelankami;-) Z gier posiadł ogromną wiedzę, która strasznie nam zaimponował, wymieniając powierzchnię Rosji i jeszcze kilku sąsiednich państw. Tomek jak na prawdziwego faceta przystało ogląda też programy motoryzacyjne i rozgrywki piłkarskie.
Korzystając z wolnej chwili i kredek, Tomek stworzył dla nas bardzo dokładną flagę Brazylii, zamieszczając nawet nań napis "Ordem e progresjo" oznaczający "Ład i podstęp". Jak wiadomo z Brazylii wywodzi się wielokrotny mistrz świata w piłce nożnej, o czym również poinformował nas Tomek, rzucając dokładnymi datami, kiedy to Brazylia była mistrzem.
W końcu musiało paść pytanie o marzenie Tomka, i tu w prawie każdej kategorii znalazłoby się, chociaż jedno. W kategorii "chciałbym poznać" wymienił Pana Schumachera i Kubice, w kategorii "chciałbym zobaczyć o długim namyśle Tomek wymienił DISNEYLAND, który to ostatecznie stał się dla Niego priorytetowym marzeniem. Ulubione postacie z bajek wygrały z motoryzacją i piłką nożną, które to Tomek może zobaczyć nawet w kraju, zaś "żywej" Myszki Miki i reszty nie..
Poczekalnia
KatowiceSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
KatowiceAktualności » Katowice
Pastorałka może spełnić marzenia
Pięknie wydana pastorałka pt. "Święty" grupy "Stara Pierzyna" jako singiel.
[+] czytaj więcej...