Dawid lat: 5
Telewizor z Kinem Domowym
Pierwsze spotkanie: 22.07.2009
Spełnienie marzenia: 30.12.2009
Spełnienie marzenia
Był piękny słoneczny dzień, jakich mało w grudniu. Rano wyruszyłyśmy z Darią do Tczewa, aby odwiedzić Dawida, który czekał na telewizor i kino domowe. Nasza mapa okazała się bezużyteczna w gąszczu uliczek Tczewa. Po półgodzinnym "zwiedzaniu" miasta, Pani Kasia, mama Dawida, przyjechała po nas w umówione miejsce i pilotowała wprost do Marzyciela. Dawidek przywitał nas roześmiany i zadowolony. W swoim pokoju odpakował prezenty i wskazał miejsce na telewizor, do tej pory spełniające funkcje parkingu dla jego sporej kolekcji modeli aut. Radości nie było końca, jak na skrzydłach biegał w ta i z powrotem, liczył kolumny kina domowego, poczęstował nas swoimi świątecznymi słodyczami, a mama uratowała zmarzluchów gorąca herbata.
Aż szkoda było opuszczać tego wesołego chłopca, kiedy wizyta dobiegła końca. Dawidku, niech Ci się miło ogląda bajki na Twoim własnym, dużym ekranie!!!
Pierwsze spotkanie
Po południu razem z Asią wybrałam się w odwiedziny do Dawida i Kacpra. Nasza wizyta zapowiadała się bardzo ciekawie. Podekscytowana Asia popędziła do rodziców naszych marzycieli, a ja poszłam do chłopaków. Kurcze, ciekawe, co ona ma? - Rozmyślali chłopcy - Może jakiś prezent! - Z nadzieją zastanawiali się chłopcy. I tu nagle w moich objęciach ukazały się dwie niespodzianki. Były to lodołamacze, którym były gra samochodowa i czekoladka dla Dawida i pięć samochodzików i czekoladka dla Kacperka. Ale super! - Wykrzyknęli chłopcy. Rozpakowaliśmy zabawki i zaczęliśmy się bawić. Oczywiście padło pytanie: Zamienisz się? - Odpowiedział Kacper - Jasne! - Odpowiedział Dawid. Atmosfera robiła się coraz bardziej zabawna i pełna śmiechu. Po paru minutach, jak to przystało na chłopców, zajęli się rozrywaniem torebek. Wolontariuszka musiała nad wszystkim panować i sprzątać, a chłopcy śmiali się od ucha do ucha. Kiedy atmosfera trochę się uspokoiła i chłopcy nie byli już tak naładowani energią jak przed chwilą, zadałam naszym marzycielom najważniejsze pytanie: Jak są wasze największe marzenia? Mmm... - myślą chłopcy. A może... Mmm - i znów minuta ciszy. Nagle wystrzelili jak z procy i odpowiedzieli: Ja chcę płaski telewizor z kinem domowym! - Wykrzyknął Dawid. A ja chcę plac zabaw, który postawię w swoim ogródku! - Odkrzyknął Kacper. W tym samym czasie podeszli do nas rodzice dzieci i teraz wspólnie przedyskutowaliśmy marzenie.
Pożegnaliśmy się uściskiem dłoni i obiecaliśmy, że się jeszcze spotkamy. A następnym razem też nam coś przyniesiecie? - Zapytali chłopcy Tak, tak! - Odpowiedziałyśmy śmiejąc się i poszłyśmy w kierunku wyjścia.
Poczekalnia
TrójmiastoSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
TrójmiastoAktualności » Trójmiasto
Pastorałka może spełnić marzenia
Pięknie wydana pastorałka pt. "Święty" grupy "Stara Pierzyna" jako singiel.
[+] czytaj więcej...