Krzysztof lat: 17

Nasz Marzyciel Krzyś to prawie dorosły już mężczyzna. W maju kończy 18 lat,więc dorosłość za pasem. Odwiedziliśmy chłopca w jego rodzinnej miejscowości - pięknym Międzylesiu. Krzysio dobrze wiedział, że przyjechaliśmy poznać największe i jak się okazało niewypowiedziane jeszcze,nawet mamie ukochanej, marzenie. Nie zdziwiliśmy się, że wypowiadanych pragnień było wiele. Pojawił się Internet, bo komputer ma i chciałby by mieszkanie inne było, bardziej przyjazne dla chorego chłopca. Widzieliśmy jak Krzyś przytula mamę, jak o nią dba. Ujął nas swoją radością, ciepłem. Polubiliśmy go bardzo od pierwszego spotkania. Marzenie piękne,noszone w chorym serduszku i wypowiedziane zdecydowanie: Chcę pojechać do Rzymu i zobaczyć jak najwięcej!
Wiosną , zatem Rzym powita Krzysia!

Oto jak spełnienie swojego marzenia opisuje sam Marzyciel Krzyś:

Spełniło się w końcu moje marzenie, dzięki Fundacji "Mam marzenie" jestem bardzo szczęśliwy z wyjazdu do Rzymu, dzięki czemu mogłem być w Wiecznym Mieście, a przede wszystkim w Watykanie i zobaczyć jego cudawne zabytki: Koloseum, fontannę di Trevi, Schody Hiszpańskie, Panteon, a w szczególności Plac Św. Piotra. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie audiencja na Placu Św.Piotra i odwiedzenie Grobu Papieża Jana Pawła II- że mogłem dotknąć pomnika, aż serce mocniej mi zabiło i łezka zakręciła się w oku, to takie ogromne przeżycie i moja radość, tego po prostu nie da się opisać-to trzeba przeżyć... a to za sprawą Fundacji, której bardzo, bardzo serdecznie dziękuję.

Pozdrawim i dziękuję Panom: Ryszardowi i Piotrowi - Wolontariuszom z Fundacji "Mam Marzenie" oraz Wszystkim którzy pomagali w realizacji mojego wyjazdu.



Relacja: Marzyciel Krzyś