Pierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Mateusz lat: 10

Spotkanie z drużyną Włókniarza Częstochowa

Pierwsze spotkanie: 14.10.2008

Spełnienie marzenia: 06.09.2009

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2009-09-06

Data spotkania: 06.09.2009 (Częstochowa)

Wolontariusze: Asia, Beata

relacja wkrótce 

 Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie Fundacja Mam Marzenie
2008-10-14

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 14.10.2008 (Katowice-Ligota)

Wolontariusze: Patrycja, Kuba

Są takie spotkania, które na długo pozostają w pamięci. To, na pewno do nich się zalicza.

Z Mateuszem spotkaliśmy się we wtorkowe popołudnie w katowickim Centrum Zdrowia. Przywitał nas z uśmiechem, ale też lekkim wstydem. Nie straszne nam jednak takie przypadki. Nie tracąc więc czasu, czym prędzej przystąpiliśmy do rozmowy. Rozmowy, której finałem miało być wyjawienie największego marzenia. Mateusz już na pierwsze nasze pytanie odpowiedział twierdząco. Tak oto, dowiedzieliśmy się, że wie w jakim celu przybywamy i że jego największym marzeniem jest... wyjazd do Disneylandu. Przyjęliśmy tę wiadomość do naszej świadomości, jednak nasze fundacyjne nosy podpowiadały nam, że pewna tajemnica jest przed nami ukrywana. Postanowiliśmy dopełnić więc formalności i przedstawić naszemu Marzycielowi kolejne marzeniowe kategorie. Mateusz zaczął zastanawiać się co raz bardziej. Wyjazd do Disneylandu odchodził co raz dalej i dalej w niepamięć. Zaczęły pojawiać inne szalone wizje marzeń. Wodne szaleństwo w parku rozrywki, wizyta w fabryce czekoladek, spotkanie ze znanym kucharzem, kolekcja tysięcy "gniotków", kosz warzyw i słodyczy itd., itd. Rozmawialiśmy, rozmawialiśmy, Mateusz stawał się co raz bardziej otwarty i... I wtedy wyjawił nam swoje, skrywane skrzętnie do tej pory największe marzenie...

Mateusz marzy o spotkaniu z drużyną żużlową "Włókniarza Częstochowa". Swoimi idolami, którym wraz z rodziną kibicuje od najmłodszych lat. Pasją do speedway'a zaraził Mateusza tata i tak oto wraz ze swoim bratem Bartoszem wielokrotnie uczestniczył w meczach żużlowych, kibicując swoim ulubieńcom. Dziś natomiast wyznał nam jak chciałby, aby to spotkanie wyglądało. Marzy, aby uczestniczyli w nim zawodnicy pierwszego składu, zakończonego przed kilkoma dniami sezonu 2008. Chyba każdy żużlowy kibic chciałby spotkać się z takim gwiazdami jak Nicki Pedersen, Greg Hancock, Lee Richardson, Sebastian Ułamek, czy Tomasz Gapiński. Mateusz marze, aby porozmawiać z nimi, zobaczyć ich trening, zwiedzić boksy zawodników, a potem... A potem zjeść z nimi przepyszny obiad, lody i inne słodkości. Przeżyć dzień, który na zawsze pozostanie w jego pamięci. Piękne chwile na pewno zawsze pozostaną w pamięci, a ich uzupełnieniem niech będzie strój żużlowca "Włókniarza", który Mateusz też chciałby otrzymać.

Piękne marzenie! Mamy ogromną nadzieję, że dzięki ludziom dobrej woli już niedługo znów będziemy mogli spotkać się z naszym podopiecznym i je spełnić.
 

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Katowice

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Katowice

Aktualności » Katowice

Pastorałka może spełnić marzenia

Pięknie wydana pastorałka pt. "Święty" grupy "Stara Pierzyna" jako singiel.

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Katowice

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!