Dominik lat: 4

W piątkowe popołudnie docieramy do Kluczborka, by dołączyć do silnej grupy, która rozpoczęła juz montaż placu zabaw dla naszego Marzyciela – Dominika. Wysiłek powoli przynosi efekty, a momentem zwrotnym okazuje się przeniesienie konstrukcji w inne miejsce, gdzie Dominik będzie mieć więcej miejsca do zabawy.
W położenie dachu aktywnie włącza się koordynatorka Ramona (:> Basen wypełnia sie kolorowymi kulkami
w liczbie 1500 sztuk (:> Wkrótce w pomoc włączają się kolejne osoby – przyjeżdżają uczennice wraz ze swoją nauczycielką. To one pięknie przystrajają plac zabaw balonami. Wszystko jest już prawie gotowe, jeszcze szybko porządkujemy teren i dzwonimy do Mamy Dominika, że mogą już przyjechać. Plac zabaw prezentuje się naprawdę świetnie. Pojawia się najbardziej przez nas oczekiwana Osoba – Dominik. Szybko wspina się po drabince i wykonuje pierwszy ślizg do basenu z kulkami. Po kilku zjazdach jego buzia uśmiecha się coraz bardziej, a zjazdom towarzyszą wesołe okrzyki. Pokazujemy jeszcze Dominikowi huśtawkę, która czeka na Niego w innej części ogrodu. On jednak szybko podejmuje decyzję o powrocie na zjeżdżalnię (:> Ten Mały Człowiek jest dziś naprawdę szczęśliwy.

Specjalne podziękowania dla:

Taty Dominika za fachowość i bezkompromisowe podejmowanie decyzji (:>

Tomkowi i Jarkowi za siłę i wiarę w rzeczy niemożliwe (:>

Pani Teresie Osmann i uczniom z Publicznego Gimnazjum im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego
w Zdzieszowicach za przeprowadzoną zbiórkę i za towarzyszenie nam w realizacji marzenia Dominika

Pani Dyrektor Ewie Loster z Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Opolskim oraz Wszystkim, którzy przygotowali piękny pokaz taneczny podczas, którego zebrano pieniądze na realizację marzenia Dominika

Jest niedziela, udajemy się w odwiedziny do naszego kolejnego Marzyciela Dominika. Po wyjściu z samochodu dostrzegamy w oknie dwie uśmiechnięte buzie - Dominika i jego siostry Oliwii. Orientujemy się szybko, że cała Rodzina czekała już na nasze przybycie.Wręczamy Dominikowi lodołamacz, który nieśmiało, aczkolwiek z zaciekawieniem rozpakowuje. Dostał od nas dwa autka, bo jest ich prawdziwym pasjonatem i każde kolejne przyjmuje z radością. Dominik przełamuje wstyd i wciąga nas w zabawę jego pokaźną kolekcją samochodzików. Zapytany o marzenie bez wahania odpowiada, iż marzy o huśtawce i kolorowych kulkach. Brzmi nieco tajemniczo, ale szybko dowiadujemy się, że Marzycielowi chodzi o plac zabaw z huśtawką właśnie, zjeżdżalnią do kolorowych kulek i małym domkiem. Podczas swoich ostatnich wakacji nad morzem spędził wiele radosnych chwil bawiąc się na takim placu zabaw. Dominik niewątpliwie ujął nas swoją dziecięcością i prawdziwie dziecięcym marzeniem.