Mateusz lat: 16

Szary zimowy poranek. W taki ponury dzień jedynym radosnym akcentem jest zielony kolor jakim wypełniony jest cały bagażnik samochodu którym wspólnie z Kamilem jedziemy aż pod granicę państwa - do Terespola aby spełnić marzenie Mateusza o centrum multimedialnym.

Droga zleciała nie wiadomo kiedy. Do domu Mateusza dotarliśmy w samo południe. Wjeżdżając na podwórko dostrzegłem w oknie maleńką twarzyczkę - siostrzyczka o której nasz Marzyciel tak ciepło się wypowiadał. Obładowani paczkami idziemy do mieszkania. Jeszcze nie zdążyliśmy zadzwonić jak otworzyły się drzwi w których zobaczyliśmy Mateusza a za nim jego siostrzyczkę. Po wniesieniu pudeł z prezentami do mieszkania usłyszeliśmy jedno wielkie OOOOOOOOch! tak naszego Marzyciela jak i jego rodziców. Okazało się bowiem, że czekała na nas cała rodzina; Mama, Tata, Siostrzyczka no i oczywiście osoba najważniejsza - Mateusz. Zaczęło się wielkie rozpakowywanie. Na pierwszy ogień poszedł X-Box 360, następnie telewizor Samsung LCD 40". Podłączanie testowanie wielka zabawa !!!

W pewnym momencie wolontariusz Kamil wyszedł z mieszkania i poszedł do samochodu. Po chwili wraca z jeszcze jednym wielkim pudłem i wręcza je naszemu Marzycielowi. Wielkie zaskoczenie tak dla niego jak i całej rodziny. Co to jest? Kamil mówi Mateuszowi aby rozpakował paczkę. Nerwowe darcie zielonego papieru. O rany kino domowe !

Tak dzięki wspaniałej postawie kierownictwa sklepu EURO RTV AGD które udzieliło mam znacznego upustu mogliśmy ofiarować Mateuszowi do jego wymarzonego zestawu multimedialnego także kino domowe . Po rozpakowaniu prezentów i podłączeniu X-Boxa do telewizora oraz uruchomieniu kina domowego rozpoczęła się szalona przygoda z otrzymanymi w zestawie grami. Mateusz najbardziej zadowolony był z gier akcji oraz samochodówek a siostrzyczce do gustu przypadła Kung- Fu Panda.

Nieprzespana - tak nam powiedzieli rodzice Marzyciela - noc wynagrodzona została spełnieniem pięknego marzenia oraz wielką rodzinną zabawą w której my również z przyjemnością uczestniczyliśmy!!! Szkoda tylko, że nie można zatrzymać czasu. Przyszła pora pożegnania. Z uczuciem ogromnego zadowolenia i wielkiej satysfakcji, że udało nam się spełnić marzenie Mateusza co było widać w każdym jego geście i słowie pożegnaliśmy naszego Marzyciela i jego rodzinę i już bez zielonego koloru ale z wielką radością w sercach wróciliśmy do Lublina.

Nasz Marzyciel - szesnastoletni Mateusz to człowiek wszechstronny. Potrafi nieźle gotować, troskliwie opiekuje się swoją młodszą Siostrą, tworzy ciekawe strony internetowe, poza tym uwielbia sporty motorowe i gry - od tych na telefon, po te najbardziej rozbudowane - fabularnie, graficznie i dźwiękowo.

Chłopiec urzeka mądrością życiową - mimo swojego młodego wieku i spontanicznością, która pozwala zachować radość każdego dnia. Mateuszowi marzy się centrum multimedialne.
Zrobimy wszystko, co w Naszej mocy, by to marzenie spełnić.