Małgosia lat: 8

Wymarzone spotkanie z ulubioną piosenkarką Małgosi - Dodą odbyło się po koncercie Artystki w Sali Kongresowej w Warszawie. Nasza Marzycielka od długiego czasu wyczekiwała tego wieczoru. Długo zastanawiała się, o co chciałaby zapytać Gwiazdę. Do Stolicy przyjechała wcześniej, aby spokojnie przygotować się do tego niesamowitego spotkania. Sam koncert Piosenkarki był dla Małgosi wielkim przeżyciem. Gdy po koncercie przyszła pora na spotkanie z Dodą,  Małgosia nie mogła uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Dziewczynka nieśmiale weszła do garderoby Gwiazdy. Jednak, gdy tylko dostrzegła Dodę na jej twarzy zagościł ogromny uśmiech. Mogła na żywo zobaczyć swoją ulubioną Piosenkarkę. Na koniec Gwiazda podarowała swej fance najnowszą płytę. Z pewnością był to wieczór pełen emocji dla  Małgosi. W końcu wreszcie spełniło się jej Marzenie.

Drugie spotkanie z Małgosią odbyło się w równie miłej atmosferze jak pierwsze. Z twarzy tej sympatycznej dziewczynki nie schodził uśmiech. Razem z mamą opowiedziały nam co się wydarzyło od czasu pierwszego spotkania. Małgosia wymieniła całą masę rzeczy, o których marzy. Niestety musiała zdecydować się na to jedno, najważniejsze, co nie było łatwe ze względu na ilość pomysłów, które zrodziły się w tej małej blond główce. Po długim namyśle i ponownym przeanalizowaniu wszystkich możliwych opcji, Małgosia przedstawiła nam marzenie, którym jest spotkanie z jej ulubioną piosenkarką - Dodą.
Wymarzone spotkanie nasza marzycielka podzieliła na dwie części. Pierwsza z nich to wspólne zaśpiewanie piosenki z repertuaru Dody przed widownią w postaci rodziny i znajomych Małgosi, druga to rozmowa w cztery oczy z idolką.

Decyzja zapadła. Teraz przed wolontariuszami nie lada wyzwanie, jakim jest organizacja tego spotkania. Liczymy, że uda nam się spełnić oczekiwania Małgosi. Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc zrealizować to marzenie prosimy o kontakt:
Kasia 889 932 264
Magda 506 742 640
 

W pewne słoneczne czerwcowe popołudnie wybrałyśmy się na pierwszą wizytę do naszej nowej marzycielki- Małgosi. Okazała się ona bardzo sympatyczną i wesołą dziewczynką. Przez całe spotkanie z jej twarzy nie schodził uśmiech. Małgosia ma słabość do sklepowych kas, dlatego właśnie to otrzymała od nas jako lodołamacz. Nie mogła się nim nacieszyć. Od razu sprawdzała jak działają wszystkie części zabawki. Małgosia opowiadała nam o wielu przygodach ze swego życia. Dziewczynka ma tysiąc pomysłów na minutę oraz nieprzeciętną wyobraźnię. Zaskoczyła nas nawet pytaniem czy mogłaby polecieć w kosmos... ;-) Jednak postanowiła jeszcze zastanowić się nad swoim największym marzeniem. Dowiedziałyśmy się, że jest ona strasznie uzdolniona plastycznie, więc namówiłyśmy ją, aby narysowała nam swoje marzenie na kolejne spotkanie. Z tego powodu z niecierpliwością czekamy na następną wizytę, na której być może zdradzi nam już swe najskrytsze pragnienie.