Zuzia lat: 13
Spędzić kilka dni wśród koni
Pierwsze spotkanie: 19.08.2008
Spełnienie marzenia: 29.05.2009
Sponsorzy
Konie, konie...!!!! Nie mogłam się doczekać wyjazdu. Jedyne, czego się obawiałam, to brzydka pogoda, która skutecznie mogła nam uniemożliwić zajęcia w plenerze, które miały być główna atrakcją wyjazdu. Pogoda nas jednak miło zaskoczyła! Słońc e wychodziło, kiedy chciałyśmy wyjść na zewnątrz! Do Ciechanowa przyjechałyśmy pociągiem. Stąd taksówką udałyśmy się do celu naszej podróży. Stadnina Państwa Brodewiczów znajduje się w okolicach Ciechanowa, w urokliwej malutkiej miejscowości Pęchcin. Oto ich strona internetowa: http://www.gaja-brodewicz.pl/ Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się takiej rodzinnej atmosfery i ciepłego przyjęcia. Właściciel stadniny, Pan Witold, oprowadził nas po niej, pokazał wszystkie konie. Zuzia mogła każdego dotknąć, pogłaskać, a nawet wyczyścić. Po południu przyjechał pan Jarek, który jest instruktorem jazdy konnej. Pod jego opieką Zuzia, w specjalnym jeździeckim stroju jeździła na lonży. Miło było oglądać taki widok! Czas, którego Zuzia nie spędzała wśród koni przeznaczyłyśmy na spacery po okolicy i miłe pogaduchy. Odwiedziłyśmy też drugą stadninę Pana Witka, skąd, specjalną przyczepą przeznaczoną do przewożenia koni zabraliśmy jednego z nich. Konie mają tam wielki wybieg, na który są wypuszczane, żeby mogły swobodnie pobiegać. Wspaniały widok! Podbiegły do nas jak psiaki! Było cudownie. Następnego dnia Zuzia wstała o 6 rano, żeby pojechać do nich z Panem Andrzejem – taka jest dzielna! Trzeciego dnia nasza Marzycielka drugi raz jeździła konno. Uwieczniłyśmy te chwile na zdjęciach… Serdecznie dziękujemy Panu Witkowi i Jego rodzinie za wspaniałe przyjęcie i rodzinną atmosferę.
Pierwsze spotkanie
Na warszawski Ursynów, gdzie mieszka nasza Marzycielka wyruszyłyśmy z Magdą razem z kilkoma torbami drobnych upominków dla całego rodzeństwa: Jasia, Wojtusia i małej Ani. Zuzia uwielbia konie, dlatego jako lodołamacz dla Niej wybrałyśmy puzzle z pięknym koniem...
Na progu mieszkania przywitał nas kilkuletni braciszek, pełniący rolę gospodarza domu :) Zaraz za nim pojawiła się nasza Zuzia. Niedawno wróciła z kolonii. To fantastyczna, przemiła dziewczynka, na którą Rodzice (i zapewne nie tylko) zawsze mogą liczyć.
To Ona dba o porządek w mieszkaniu, w którym, z uwagi na czwórkę dzieci i psa, niełatwo jest go utrzymać... Bardzo pomaga swojej Mamie w zajmowaniu się młodszym rodzeństwem.
Zuzia pokazała nam swój pokój, w którym, oprócz Niej, mieszkają również dwa zwierzaki: podobny do baranka królik oraz chomik. Na ścianach wiszą kolorowe plakaty z ulubieńcami Zuzi, zarówno ze sceny muzycznej, aktorskiej, jak i ze świata zwierząt. W domu Zuzi i Jej Rodziny spędziłyśmy bardzo miło czas, rozmawiając o wielu różnych sprawach. Jeśli chodzi o marzenie dziewczynki... decyzja okazała się niełatwa. Może wyjazd? Ale dokąd?...
Zuzia potrzebuje trochę więcej czasu na zastanowienie...
A zatem - niebawem znowu się spotkamy!
Poczekalnia
WarszawaSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
WarszawaAktualności » Warszawa
Bal Radiowca
Dzięki uprzejmości organizatorów Balu Radiowca, mieliśmy przyjemność uczestniczenia w tym niezwykłym wydarzeniu.
[+] czytaj więcej...