Martynka lat: 4
Samochód na akumulator
Pierwsze spotkanie: 01.05.2008
Spełnienie marzenia: 02.05.2008
Pierwsze spotkanie
1 maja 2008 roku stanęło przed nami nowe zadanie. Otóż wraz z Wojtkiem wybieraliśmy sie do szpitala przy Unii Lubelskiej, aby poznać niespełna 4-letnią Martynkę. Jaka będzie nasza nowa marzycielka? No i najważniejsze - o czym marzy? O tym mieliśmy przekonać się już wkrótce..
Gdy dotarliśmy na miejsce, czekała już na nas Martynka, jej mama i babcia. Tata miał dołaczyć do nas za chwilę. Okazało się, że Wojtek "miał nosa" wybierając lodołamacz, gdyż żabka - maskotka i żabka - poduszeczka bardzo się Martynce spodobały.
Martynka okazała się bardzo nieśmiałą dziewczynką i na początku w ogóle nie chciała z nami rozmawiać. Była już też bardzo zmęczona 4-tygodniowym pobytem w szpitalu, z dala od domu i swojego pokoiku. Musieliśmy nieźle się natrudzić, aby nawiązać z nią kontakt, z pomocą przyszli nam jednak rodzice i wszystko poszło juz łatwiej. Obejrzeliśmy imponujacą kolekcję zabawek z Kubusia Puchatka - towarzyszami Martynki są bowiem Kubuś, Prosiaczek, Kłapouchy i Tygrysek (swoją drogą mamy nadzieję, że naszej żabce uda się z nimi zaprzyjaźnić). Zostalismy poczęstowani kawą z niezwykłego ekspresu kawowego Martynki, a później..wręcz nie mogłam się nadziwić z jaką szybkością Martynka układa puzzle Kubusia Puchatka! Byłam naprawdę pod wielkim wrażeniem, gdyż Martynka błyskawicznie układała obrazek za obrazkiem.
A co z marzeniem? "Taki samochód jak Dominik" - powiedziała Martynka. I wszystko stało się jasne. W grudniu spełnialiśmy bowiem marzenie 4-letniego Dominika - samochód na akumulator. Martynka widziała jak Dominik jeździ samochodem po korytarzu szpitala i co prawda Dominik dał jej się nim przejechać, ale ona chciałaby taki na wyłączność, tylko dla siebie. Nie ma problemu Martynko - bedziesz mieć taki samochód jak Dominik - my już o tym wiemy. Pobyliśmy jeszcze trochę w szpitalu a potem pożegnalismy się z Martynką i jej rodzicami.
Teraz przed nami jednak trudniejsze zadanie. Dziś jest 1 maja - święto, więc wszystkie sklepy są pozamykane. Jutro 2 maja, a pojutrze 3 maja i znów święto. W poniedziałek rano, 4 maja Martynka ma ciężką operację. Czy uda nam się spełnić marzenie Martynki w 1 dzień? W trakcie długiego majowego weekendu? Byłoby to najszybciej spełnione przez Fundację marzenie.. Wojtek ma juz pewnien plan, a ja jestem dobrej myśli, gdyż wiem, że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych..
Poczekalnia
SzczecinSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
SzczecinAktualności » Szczecin
Charytatywny Koncert Organowy
Organowy Koncert Charytatywny Kevina Duggana organizowany w szczecińskiej Katedrze.
[+] czytaj więcej...