Karolina lat: 17

Ten dzień miał być wyjątkowy...i taki był. Mieliśmy do spełnienia dwa marzenia na których realizację nie mogliśmy się doczekać. Doskonale wiedzieliśmy, że nasi marzyciele się niecierpliwią więc musieliśmy szybko działać. Wtorkowe popołudnie przeplatało się to z deszczem to ze słoneczną pogodą. Do Dębna gdzie mieszka Karolina trafiliśmy dosyć szybko podziwiając po drodze piękne widoki rozpościerających się pól i lasów. Cała rodzina Karoliny wraz z nią już na nas czekała. Nasza marzycielka widząc zielony pakunek doskonale domyślała się co jest w środku. Pudło powędrowało do rąk Karoliny i zaczęła się operacja zrywania papieru:). Karolina tak jakby nie wierzyła jeszcze w to co się stało, ale Jej uśmiech wszystko zdradził. Naszym oczom ukazał się piękny wymarzony laptop. Posłuży on naszej marzycielce przede wszystkim do pisania prac szkolnych i rozrywki. Życzymy Tobie Karolino samych sukcesów w szkole i aby ten laptop jak najlepiej Ci służył.

Z Karoliną poznaliśmy się pierwszy raz w szpitalu podczas wizyty u innej marzycielki - Agnieszki. Jednak aby poznać największe marzenie Karoliny spotkaliśmy się parę dni później, już w nowym roku. Podczas wcześniejszej rozmowy dowiedzieliśmy się, że Karolinie w szpitalu barzdzo brakuje muzyki, którą uwielbia. Lodołamaczem nie mogło być nic innego jak małe ale stylowe radio. Strzał w dziesiątkę. Już po chwili, zawiązała się wspólna rozmowa, bardzo miła rozmowa o planach i zaintersowaniach Karoliny. W tym także o maturze, którą nasza marzycielka będzie niedługo zdawać. Mimo rozmowy na temat tego największego marzenia, chwilach wahania i zastanowienia Karolina wymarzyła sobie aby mieć swój własny laptop. Właśnie dlatego, że w czasie pobytu w szpitalu mogła by się uczyć - co bardzo lubi, słuchać muzyki, oglądać filmy, korzystać z tego z czego przyszła maturzystka będzie potrzebować. Mamy nadzieję, że to marzenie już niedługo stanie się rzeczywistością :)