Tommy lat: 4
Niebieskie auto na akumulator
Pierwsze spotkanie: 17.10.2013
Spełnienie marzenia: 28.11.2013
Spełnienie marzenia
W samo południe 28 listopada do holu kliniki wjechał z impetem niebieski radiowóz policyjny! Nie była to wcale brawurowa akcja żadnego nieustraszonego stróża prawa, ale cudowne Panie z firmy AB S. A. przywiozły wymarzony prezent dla Tommy’iego, a właściwie dla Zhu Tyan Yu, którego wszyscy tutaj nazywają Tommy’m. Marzeniem był prawdziwy niebieski samochód policyjny! Pojazd został zaopatrzony w zielone baloniki, dzięki którym mógł pokonać 2 piętra i trafić prosto pod nóżki jakże cudownie zdziwionego Tommy’iego. Na początku chłopczyk stanął jak zamurowany, nie dowierzając własnym oczom, a potem to dopiero zaczęło się dziać. Pomimo tegdrifto, że Tommy był wykończony i ledwo stał na nogach, wskoczył do samochodu, zapiął pasy i uruchomił czym prędzej maszynę. Zaraz po tym jak złapał się za głowę z radości i posłał po słodkim całusie Pani Monice oraz Pani Agacie, nacisnął pedał gazu i mało brakowało, a wyjechałby przez okno na zewnątrz! Potem krótkie konsultacje z lekarzem i ruszył na korytarz kliniki, gdzie całe zgromadzenie personelu oraz pacjentów patrzyło z podziwem i nutką zazdrości w oku na manewry i "drifty" wykonywane przez naszego małego marzyciela. Chłopczyk świetnie sobie poradził z obsługą biegów, kierownicy, gazu, hamulca, nie wspominając o radiu i kogutach Na wielu wielu policzkach zabłysła łezka wzruszenia. Po przejażdżce usłyszeliśmy najsłodsze w świecie "dziękuję" i zaparkowaliśmy samochód obok łóżeczka Tommy’iego, który był tak pełen wrażeń i radości, że musiał solidnie odpocząć. Samochodzik będzie czekał na wyjazd w plener, jak tylko chłopczyk wyzdrowieje. Oby to nastąpiło jak najszybciej!
Trzymamy za Ciebie kciuki, Tommy, i dziękujemy, że mogliśmy uczestniczyć w spełnieniu Twojego marzenia oraz razem z Twoimi bliskimi cieszyć się Twoją radością!
Składamy szczególne podziękowania firmie AB S.A. , TB Print oraz SIEDEMCZTERY, bez których Tommy wciąż czekałby na swój wymarzony samochodzik.
Szczególnie dziękujemy również Paniom - Monice i Agacie z firmy AB S. A. za to, że zechciały uczestniczyć w całym wydarzeniu i tak cudownie od początku do końca spełnić marzenie chłopca.
Rozpoznanie marzenia
Marzeń nie trzeba tłumaczyć na żaden język, wystarczy poczuć!
Udając się na spotkanie z czteroletnim chłopcem wiedzieliśmy, że czekają nas niezwykłe emocje. Tommy (bo wszyscy tak nazywają naszego Marzyciela) niewiele mówi po Polsku, angielsku czy innych znanych nam językach- pomóc miał nam zatem tłumacz, którego zadaniem było przekazywanie naszych słów Tacie, a Tata tłumaczył je dalej Tommiemu. Taki przynajmniej był plan…
W słoneczne popołudnie uzbrojeni w baloniki, maskotki, kredki i blok zapukaliśmy do drzwi domu Tommiego. Przywitał nas przeuroczy chłopiec, który pomimo skupienia na oglądanej właśnie bajce szybko zainteresował się nami i tym co ze sobą przynieśliśmy. Zerkając na tłumacza postanowiliśmy zacząć nie od słów, a od…kredek!! Wkrótce okazało się, że rysowanie nie potrzebuje tłumaczenia, zabawa maskotkami również. Po chwili chłopiec pokazywał nam już co lubi robić: dźwięki oraz pokazywanie migowe wskazywało na zabawę sterowanym autkiem, wielkie pudło pełne dinozaurów również nie pozostawiało wątpliwości.:) Postanowiliśmy jednak poprosić Tatę i p. Tłumacza o pomoc w szczegółowym wyjaśnieniu Tommiemu celu naszej wizyty. Nastąpiła chwila zastanowienia i przerwa na obiadek, a po niej RYSOWANIE!!! Morze, piasek… auto… park… dinozaury… gry komputerowe… wiele wiele ulubionych zajęć i zabaw, ale które marzenie mamy spełnić? przecież wszystkie ulubione rzeczy są ważne! Jak wybrać jedną?:)
Może nie trzeba wybierać natychmiast, może warto pomarzyć, poszukać w serduszku? Nacieszyć się możliwością spełnienia czegoś naj naj najważniejszego?
Spotkamy się ponownie i wówczas chętnie poznamy to jedyne wymarzone MARZENIE!!!
i... ciąg dalszy ;-)
Przy każdej okazji spotkania w klinice nie odmawialiśmy sobie przyjemności zabawy z Tommym i rozmawiania o tym, co może dać najwięcej radości :-) Najczęściej okazywało się, że jest to – wspólna zabawa :-) A Tommy coraz piękniej mówi po polsku :-)
Aż wreszcie nadszedł niesamowity dzień – kolejne spotkanie, spokojne, w klinice, w obecności mamy... Niestety bez dinozaurów, ale poradziliśmy sobie inaczej :-) W końcu każde dziecko lubi coś robić, nawet jeśli nie mówi o tym. I okazuje się, że Tommy lubi jeździć samochodem :-) Nawet narysował autko, w którym koniecznie musi siedzieć w środku :-)
Po „uściśleniu” parametrów samochodu, wiemy już, w którym nasz Marzyciel będzie się czuł najwspanialej :-)
Prosimy o pomoc w spełnieniu marzenia Tommiego :-)
Poczekalnia
WrocławSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
WrocławAktualności » Wrocław
21 listopada Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień
We Wrocławiu Dzień Życzliwości będzie obchodzony po raz ósmy, w tym roku do życzliwych przyłączą się dwa największe Parki Rozrywki we Wrocławiu Bobolandia oraz Aquapark.
[+] czytaj więcej...