Franek lat: 11

W środę po południu udaliśmy się do Franciszka. Od progu przywitali nas wszyscy członkowie rodziny uśmiechnięci od ucha do ucha. Rozmowa trwała w najlepsze. Franek opowiedział nam liczne przygody i zabawy, które przeżył razem ze starszą Siostrą. Nie dało się nie zauważyć jak bardzo są ze sobą zżyci. Dowiedzieliśmy się, że chłopak uwielbia samochody. Potrafi nawet z zamkniętymi oczami zmieniać biegi! Oczywiście musi poczekać parę lat zanim będzie mógł zdawać na prawo jazdy, co nie oznacza, że nie może już teraz trenować w grach komputerowych, by kiedyś zostać kierowcą taksówki albo ciężarówki :). Niestety nie posiada odpowiedniego sprzętu do odtwarzania coraz to nowszych gier i niekiedy musi zadowolić się samym opakowaniem. Dlatego, gdy zapytaliśmy go o marzenie to od razu odparł, że najbardziej marzy mu się laptop, aby mógł trenować jazdę samochodem oraz innymi środkami transportu. Naprawdę miło nam było u chłopca, ale niestety kiedyś trzeba się zbierać. Wierzymy, że jeszcze się spotkamy z naszym nowym Marzycielem, ale tym razem z wymarzonym laptopem.

Życzymy Ci Franku, dużo radości co dnia, a także abyś nigdy nie przestawał marzyć :).