Dawid lat: 17
Komputer
Pierwsze spotkanie: 23.12.2004
Spełnienie marzenia: 28.01.2005
Spełnienie marzenia
Jest środa, 28 stycznia 2005 roku. Letnie opony Ewy z trudem wiozły nas przez ciemny las, za którym czekał na nas Dawid. Jednak ani śnieg, ani wąska droga, ani zasypany drogowskaz nie zniechęcały do dotarcia do celu. U progu przywitał nas tata Dawida - przejęty i szalenie sympatyczny. Zastanawiałam się jak będzie wyglądał dom zamieszkany przez siedmioro dzieci, w dodatku jednym od 7 lat chorym na ostrą białaczkę limfoblastyczną - podołanie takiemu wysiłkowi wydawało mi się nierealne. Tym większy był mój podziw, kiedy wchodząc znalazłam miejsce schludne, przytulne i bardzo zadbane - prawdziwie domowe.
W przedsionku czekało na nas rodzeństwo Dawida z najmłodszą, 2-letnią Dominiką na czele. W głębi kuchni siedział Dawid - jak zwykle uśmiechnięty, blada jak papier twarz zdawała się tylko upudrowana. Nie, Dawid był naprawdę słaby, choroba nie miała zamiaru dać za wygraną, choć widać było, że Dawid walczy o siebie - całym sobą. Skrycie wierzyłyśmy, że nasze zielone paczki, które mogłyśmy wręczać dzięki grupie anonimowych przyjaciół, będą miały swój udział w tym boju. Tymczasem tradycyjnie obfotografowałyśmy Dawida, a tata zabrał się za rozpakowywanie. Komputer (z płaskim ekranem!) gdyż właśnie takie było marzenie, od razu został zainstalowany.
Wspólnie zasiedliśmy w kuchni. Tutaj wręcz czuło się domowość - trudno powiedzieć czy ukrytą w złotych aniołkach zwisających z sufitu, odgłosach gotującej się wody czy innych tutejszych larach i penatach. Szacunek dla rodziców Dawida rósł dosłownie z minuty na minutę. Wspólnie opowiedzieli historię choroby syna - wspólnie opisywali ludzi - tych wspaniałych i tych wdeptujących w ziemię. "Oporny jest na to leczenie" - wzdycha mama porozumiewawczo uśmiechając się do Dawida. "Świetnie się uczy, kochany chłopak" - dodaje tata, choć nam nie trzeba było tego mówić!
Robiło się późno, Dawid potrzebował już małej przerwy. Poszliśmy razem do jego pokoju sprawdzić czy komputer dobrze się prezentuje i złożyć życzenia imieninowe, które Dawid obchodził następnego dnia - zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Dawid kwituje wyrozumiałym uśmiechem. Dawid dostaje od nas kategoryczny nakaz zbierania sił - przecież niedługo znów go odwiedzimy!
Poczekalnia
PoznańSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
PoznańAktualności » Poznań
Inwestuj z sercem
Akcja Inwestuj z sercem została przygotowana przez firmę Sharks Invest z Poznania. Celem jest spełnianie marzeń naszych podopiecznych.
[+] czytaj więcej...