Krzysztof lat: 14

Wyjazd nad morze

Pierwsze spotkanie: 16.07.2005

Spełnienie marzenia: 11.09.2005

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2005-09-11

Data spotkania: 11.09.2005 (Świnoujście)

Wolontariusze: Sonia

Nadchodzi piękny dzień, a my mamy ważną rzecz dziś do zrobienia. Wyruszamy z Poznania; Ja i nasz wspaniały kierowca, pan Stefan wyruszyliśmy w kierunku Górek Noteckich, aby odebrać stamtąd głównego bohatera nadchodzącego weekendu - KRZYSIA. Gdy dotarliśmy na miejsce wszyscy byli już zwarci i gotowi do drogi. Cała rodzina w komplecie: mama, tata, Marcin - brat marzyciela no i oczywiście Krzysiek. Nasz marzyciel z uśmiechem od ucha do ucha poganiał nas byśmy jak najszybciej ruszyli w dalszą trasę. Jeszcze tylko odpowiednia muzyka do jazdy i mogliśmy jechać.

Po "paru dłuższych i jednej krótszej chwili" dotarliśmy do miejsca przeznaczenia: Świnoujście. Już na progu powitali nas wspaniali ludzie - państwo Tokarscy, którzy przez te kilka dni gościli nas u siebie.

Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy wypełnić naszą misję. Gdy w końcu osiągamy swój cel: MORZE, nastąpiła chwila ciszy.... Krzysiek początkowo zaniemówił, gdy zobaczył taki ogrom wody, a następnie, gdy tylko trochę ochłoną zapytał się "dlaczego ono tak głośno szumi?" Rzeczywistość przerosła wyobrażenie, a morze (jakby na specjalne zamówienie) przywitało nas pięknymi falami, a na horyzoncie machały do nas stateczki.

Idziemy zwiedzać dalej. Kierunek: promenada. Dookoła mnóstwo straganów z pamiątkami, kartkami, bursztynami. Wszystko kolorowe, nowe i kuszące, nie wiadomo na co się zdecydować. Po dłuższej chwili wahania Krzysiek wybrał muszlę, ponieważ... szumi jak morze.

Kolejnym punktem programu było mini oceanarium, w którym można było podziwiać wiele kolorowych rybek i innych morskich stworzeń. Jednak największe zainteresowanie wzbudziły te szare - miniaturowe rekiny, które wyglądały tak samo jak te z filmu, tylko w wersji mini.

Dzień 2
Już od rana panowała dziwna atmosfera... w powietrzu mieszała się radość, ciekawość wraz niecierpliwością, wprost mieszanka wybuchowa. Tego dnia wyruszyliśmy na kolejny "podbój" morza. Rejs statkiem, tym razem mieliśmy okazję podziwiać tą słoną wodę z innego punktu obserwacyjnego, a mianowicie wody. Po małych pertraktacjach z kapitanem mogliśmy wejść na pokład. Strasznie bujało (jak to przed nadchodzącym sztormem). Dzięki panu Jackowi (naszemu gospodarzowi) Krzysiek poznał jak wyglądają barki, promy, kutry i dwie legendy o wiatraku zwróconym w stronę morza.

Wieczorem nadszedł czas na zabawę. Chłopacy ruszyli na tańce. Dla Krzyśka poza muzyką mogłoby już nic nie istnieć, o czym wszyscy przekonaliśmy się wkrótce. Nasz marzyciel śpiewał wszystkie piosenki razem z muzykami, był tak pochłonięty zabawą, że nie zwracał uwagi na nic innego, tylko uśmiech od ucha do ucha wskazywał, że jest zadowolony.

Dzień 3
Wszystko, co dobre szybko się kończy. Dziś nadszedł dzień powrotu do codzienności, ale przed nami wciąż jeszcze była wycieczka do Międzyzdroji. Niestety pogoda nam nie dopisała, dlatego zmuszeni byliśmy wjechać na molo w deszczu (ale warto było).

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze w mini zoo: żółwie, kozice, nawet dziki przegrały z... osłami, które wywarły na Krzyśku największe wrażenie.

Nadszedł czas pożegnania.

Na zawsze zapamiętam te trzy dni pełne pozytywnych emocji... I chyba nie tylko ja. A w Górkach zostanie morze, też w wersji mini, ponieważ zamknięte w słoiku, no i oczywiście muszle, które szumią jak marzenie.

Gorące podziękowania należą się naszym pomocnikom - dobrym duchom tego marzenia:

- Firmie AutoWatin, która udostępniła nam swój samochód i pełen bak.
- Panu Stefanowi, który poświęcił swój czas i zdrowie.
- Państwu Tokarskim za udostępnienie swojego ciepłego domu oraz Markowi, który pomógł to wszystko ogarnąć.

2005-07-16

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 16.07.2005 ()

Wolontariusze: Sylwia, Asia, Tomek, Sonia

Było już około godziny 16 kiedy po drobnych problemach z odnalezieniem drogi do miejscowości o pozornej nazwie Górki Noteckie zjawiliśmy się w domu u naszego marzyciela Krzyśka. Chłopak, mimo swojej ciężkiej choroby jest naprawdę pogodną osobą.

Kiedy przyjechaliśmy z wizytą Krzysiek wraz ze swoim bratem już na nas czekali. Byli bardzo szcześliwi z powodu naszych odwiedzin, co niezmiernie nas ucieszyło i dodało nowej energii, której nieco straciliśmy podczas długiej podróży. Chłopcy są wielkimi fanami muzyki dyskotekowej, więc z płyt, które od nas otrzymali (min. płytę jednej z ich ulubionych wokalistek Mandaryny) byli naprawde zadowoleni. Od razu rozpoczeli przesłuchiwanie wszystkich piosenek, a co najważniejsze sprawiało im to widoczną przyjemność.

W miedzyczasie przeszliśmy do sedna naszej wizyty, marzeń. Przy pomocy rąk wolontariusza Tomka, marzenia Mariusza zostały przelane na papier. Jak się okazało Mariusz marzy przede wszystkim o tym by zobaczyć morze, usłyszeć szum fal... Ma również inne marzenia, związane z jego muzyczna pasją: organy, a także chciałby urządzić prawdziwą imprezę, oczywiście z dobrą muzyką. Teraz pozostaje nam jak najszybciej zabrać się do realizacji marzenia i zamówić słoneczną pogodę nad morzem!

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Poznań

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2004

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Poznań

Aktualności » Poznań

Inwestuj z sercem

Akcja Inwestuj z sercem została przygotowana przez firmę Sharks Invest z Poznania. Celem jest spełnianie marzeń naszych podopiecznych.


 

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Poznań

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!