Jakub lat: 14

Piękny, letni, upalny dzień – idealny na spełnienie marzenia! Trzeciego sierpnia w Gnieźnie odbywał się kolejny koncert Lata z Radiem, podczas którego Centrum Energetyczne spełniło kolejne marzenie. Tym razem uśmiech na twarzy podarowaliśmy Kubie, który marzył o laptopie, dostępie do Internetu oraz bezprzewodowej myszce.

Razem z Kubą do Gniezna przyjechała cała rodzina: mama, tata i siostry. Nasz Marzyciel, nie wiedział, że w tą wyjątkową sobotę spełni się jego marzenie. Zwyczajnie myślał, że jedzie reprezentować i opowiadać o Fundacji. A w Gnieźnie czekała już duża scena, tłum ludzi i mnóstwo atrakcji. Trochę to Kubę speszyło, ale nie dawał po sobie nic poznać. Już na samo powitanie, udzielał pierwszego wywiadu. Spokojnym, opanowanym głosem odpowiadał na pytania zadawane przez dziennikarza.

https://www.youtube.com/watch?v=OfA0euxFyvU.

Relacja: Klaudia

Chociaż kalendarzowa wiosna trwa już od kilku tygodni, to tak naprawdę za oknem nadal zima. Aż tu nagle, w niedzielę, kiedy mieliśmy wybrać się do czternastoletniego Marzyciela, za oknem uśmiechnęło się słońce zwiastując naprawdę dobry dzień. I faktycznie niedzielne popołudnie spędziliśmy bardzo miło.

Kuba, bo tak ma na imię nasz nowy Marzyciel, mieszka z rodzicami i trzema młodszymi siostrami – Patrycją, Kasią i Zuzią. Chłopiec przywitał nas z uśmiechem na twarzy, chociaż było widać, że jest lekko zawstydzony. Cóż, musieliśmy przełamać pierwsze lody! Z oficjalnych wiadomości od mamy Kuby – pani Doroty, wiedziałam, że nasz marzyciel bardzo lubi grać w gry komputerowe. W związku z tym, zawieźliśmy mu wyścigi samochodowe.

Kuba ucieszył się, trafiłam w gust czternastolatka. Chcąc poznać Kubę i jego rodzinę, rozmawialiśmy o wszystkim – o szkole, o zainteresowaniach, a nawet o dziewczynach, które się Kubie podobają. Na pytanie, czy woli blondynki czy brunetki, wybrnął z sytuacji mówiąc, że kolor włosów nie ma znaczenia, że liczy się wnętrze. Mądry chłopak z tego naszego Marzyciela!

Kuba doskonale wiedział, po co przyjechaliśmy, więc kiedy przyszło do rysowania marzeń, nie miał problemów z decyzją. Chłopiec marzy o tym, by mieć własny laptop. Taki, który będzie spełniał wszystkie wymagania najnowszych gier komputerowych. Dzięki temu, będzie mógł kontaktować się przez Internet z rodziną, a szpitalna nuda będzie bardziej znośna. Kolejnym marzeniem jest koncert ulubionego zespołu – LMFAO. Następnym marzeniem Kuby jest własny zwierzak - szynszyla. Ostatecznie pierwszym i najważniejszym marzeniem Kuby jest dobry laptop do gier z Internetem.

To był piękny pogodny dzień, spędzony w przemiłym towarzystwie. Kubo, (miałam ochotę napisać Kubusiu, ale pewnie miałbyś pretensje) jesteś cudownym młodym człowiekiem! Potrafisz dostarczyć wiele radości, tryskasz energią i optymizmem, a Twoja życiowa mądrość imponuje. Z nadzieją i wiarą patrzysz w przyszłość. Lepsze jutro nadejdzie już niebawem, a my postaramy się dołożyć wszelkich starań, by spełnić Twoje marzenie.


Relacja: Klaudia