Mikołaj lat: 17

Mikołaja odwiedziliśmy w jego rodzinnym domu w sobotni poranek. Przywitała nas roześmiana mama Marzyciela zapraszając nas do środka. Po chwili oczekiwania ujrzeliśmy roześmianą buzię nastolatka, któremu wręczyliśmy drobne upominki zwane lodołamaczem. Rozmowa bardzo szybko zeszła na temat marzeń i wtedy to okazało się, czym interesuje się nasz podopieczny. Mikołaj wraz z przyjaciółmi 3 lata temu założył zespół muzyczny "Alice Buttons". Autorskimi utworami podbijają scenę muzyczną w Internecie. Inspiracją przy tworzeniu muzyki były kultowe zespoły TSA czy walijska grupa Budgie, których nasz Marzyciel jest wielkim fanem. Marzenia nastolatka są więc, jak można odgadnąć, związane z jego muzyczną pasją. Na kartce pojawiło się spotkanie z niesamowitym gitarzystą Guthrie Govanem i gitara elektryczna ze wzmacniaczem ( czyt. piecykiem). Ale ostatnie marzenie

wprawiło nas w osłupienie, a wyraz twarzy wolontariuszy i rodziców był bezcenny: na jeden dzień... zostać Calineczką! Wiedzieliśmy, że mierzący 190 cm Mikołaj ma duże poczucie humoru, ale tym nas naprawdę zaskoczył. Na pytanie o to najważniejsze i najskrytsze marzenie padła szybka odpowiedź „ nie wiem". Postanowiliśmy dać naszemu Marzycielowi więcej czasu do namysłu. Musieliśmy pożegnać tego sympatycznego nastolatka, ale już cieszymy się na kolejne z nim spotkanie.

Mikołaja ponownie odwiedziliśmy w środę. Było równie miło i sympatycznie. Nastolatek bez cienia wątpliwości opowiedział nam o swoim największym marzeniu a jest nim profesjonalny, estradowy wzmacniacz do jego ukochanej gitary. Wyjaśnił nam, że dobre nagłośnienie to połowa sukcesu na scenie a on chciałby go odnieś. Muzyka to nie tylko pasja Mikołaja, ale też sposób na trudności życia codziennego. Pożegnaliśmy chłopaka mając w naszych sercach nadzieję, że uda nam się szybko spełnić to piękne marzenie