Mikołaj lat: 9

Wyjazd do Disneylandu

Pierwsze spotkanie: 07.03.2013

Spełnienie marzenia: 10.08.2013

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
Mikołaj jest bardzo pogodnym, uśmiechniętym chłopcem, pełnym pomysłów i energii...
2013-10-04

Spełnienie marzenia

Data spotkania: 10.08.2013 ()

Wolontariusze: Wiesia B.

 

Przygoda zaczęła się od marzenia, a marzenie miało podwójną moc – Dominiki i Mikołaja. Ich wspólna podróż rozpoczęła się w sobotę 10 sierpnia. Wczesnym popołudniem wylądowaliśmy w Paryżu. Dla Mikołaja i Dominiki był to najważniejszy, bo pierwszy lot w życiu! Wrażenia niezapomniane i na szczęście ekscytujące – niestraszne były turbulencje, które towarzyszyły nam przez całą podróż.

 

Wieczorem, po chwili odpoczynku, udaliśmy się na zwiedzanie Paryża. Na wzgórze Mont Martre, na którym stoi okazała bazylika Sacre Coeur, wjechaliśmy specjalną kolejką. Widok z góry był olśniewający – w pełnym blasku rozpościerał się przed nami Paryż. Samo wzgórze było wręcz oblepione turystami, aż trudno było spokojnie przejść, aby co chwila nie wchodzić komuś w kadr – no tak, sezon turystyczny w pełni i każdy chciał nasycić oczy tak piękną panoramą i zrobić pamiątkową fotkę. Wróciliśmy do hotelu zmęczeni po wyczerpującym dniu. Nic tylko do łóżek i spać – trzeba było przecież zebrać siły przed kolejnym ekscytującym dniem.

 

Rano po śniadaniu pojechaliśmy do Disneylandu - bajkowego i szalonego świata Disneya! Nie była to moja pierwsza wizyta w tym parku, ale za każdym razem dzięki marzycielom i ich fantastycznej reakcji, czuję się jakbym przekraczała próg czegoś niesamowitego. Miałam obok siebie cztery osoby, które na przemian wzdychały „och, jak tu pięknie!”. To niesamowite przeżycie i ogromna przyjemność być osobistym przewodnikiem dla Dominiki, Mikołaja i ich mam.

 

Zewsząd otaczał nas tłum, a do każdej atrakcji wiła się dłuuuga kolejka. Na szczęście mieliśmy wyrobioną specjalną „przepustkę”, umożliwiającą wejście poza kolejnością. Pokręciliśmy się na karuzelach: latającym słoniu Jumbo, koniach, filiżankach (tylko Mikołaj), ścigaliśmy się po torze samochodowym, a Mikołaj zaliczył nawet „straszną” wyrzutnię „Space Mountain”! Objechaliśmy cały park kolejką i wtedy przekonaliśmy się jaki jest wielki – składa się z czterech krain: Adventure Land, Frontier, Fantasy i Discovery. Złożyliśmy także wizytę Królewnie Śnieżce, która oczarowała nas swoją urodą i ciepłym głosem. Największą atrakcją okazała się parada. O godz. 19 przez Main Street na specjalnych platformach jechały postaci z bajek Disneya! O godz. 20:30 zmęczeni, ale szczęśliwi opuściliśmy park i wróciliśmy do hotelu regenerować siły.

 

Następny dzień to kolejna dawka emocji. Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy ponownie do Disneylandu. Wizytę zaczęliśmy od Frontier Land – szaloną kolejką objechaliśmy wyspę poszukiwaczy złota, co chwila krzycząc z ekscytacji, bo kolejka z zawrotną prędkością skręcała, powoli wdrapywała się na górę, aby znowu z impetem zjechać w dół. Roześmiani ruszyliśmy dalej! Ku naszemu zaskoczeniu spotkaliśmy mnóstwo bajkowych postaci, oczywiście z każdą mamy pamiątkowe zdjęcie oraz dostaliśmy autograf! Fantastyczna okazała się wizyta u Buzza Lightera – Mikołaj został niekwestionowanym mistrzem, bo z całej naszej piątki zebrał najwięcej punktów!

 

To co najciekawsze i zapierające dech w piersiach miało się wydarzyć dopiero o godz.23… Był to multimedialny pokaz z okazji 20.lecia istnienia Disneylandu. Mimo tak późnej pory nikt nie czuł zmęczenia, ani znużenia, wręcz przeciwnie! Nigdy jeszcze nie widziałam takiego tłumu zebranego w jednym miejscu – mimo totalnych ciemności cały plac przed zamkiem był zatłoczony. Nic dziwnego, wszyscy zebrani z niecierpliwością czekali na fantastyczny pokaz sztucznych ogni, laserów, tańca fontann, które towarzyszyły wyświetlanym fragmentom bajki m.in. o Piotrusiu Panu czy Pięknej i Bestii. To było niesamowite przeżycie! Po pokazie tuż przed północą pognaliśmy na stację kolejową, aby złapać ostatni pociąg do Paryża! Na szczęście udało się, niemniej jednak już mniej szczęścia mieliśmy w samym mieście – dojechaliśmy do naszej stacji przesiadkowej, ale już po zamknięciu metra! Na szczęście udało nam się złapać (choć nie bez trudu) taksówkę, która zechciała zabrać 5 osób i wózek.

 

Rano po śniadaniu zadecydowaliśmy, że obowiązkowo musimy zobaczyć jeden z najważniejszych symboli Paryża – wieżę Eiffla! Ale zanim wyruszyliśmy do miasta czekała nas ważna uroczystość. Drżącym ze wzruszenia głosem odczytałam dwa wyjątkowe dyplomy spełnionego marzenia dla Dominiki i Mikołaja. Drobne upominki dopełniły uroczystość!

Jak się okazało ten  dzień naszej wspólnej wyprawy też obfitował w wiele atrakcji, ostatnią było wieczorne lądowanie w Warszawie. Dziękuję w imieniu naszych marzycieli i ich rodzin, wszystkim, który przyczynili się do spełnienia marzenia.

 

Relacja: Wiesia

Spełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam Marzenie
2013-03-11

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 07.03.2013 ()

Wolontariusze: Zosia Z., Ania M.

Szukając domu marzyciela oczom naszym ukazywały się ulice: Kubusia Puchatka, Pszczelarska, Pasieka, Pogodna…, które już na wstępie nastroiły nas pozytywnie w ten słoneczny, wiosenny dzień. Nasza wizyta była wyczekiwana przez mamę, tatę, ciocię, młodszego brata Adasia i naszego 9 letniego marzyciela Mikołaja. Znakiem rozpoznawczym rodziny jest szczery, serdeczny uśmiech.



Nasz marzyciel, pomimo młodego wieku posiada wiele zainteresowań: konstruowanie domów i zamków w komputerze, piłka nożna oraz samoloty. Idolem Mikołaja jest bohater filmowy Spiderman – człowiek, który wszystko może, niczego się nie boi, jest zawsze i wszędzie. Poza tym jest bardzo skoczny i pomysłowy oraz pomaga ludziom.

 

Postacie z bajek są bardzo bliskie całej rodzinie. Często bowiem wspólnie zasiadają przed telewizorem i oglądają różne bajki Disneya. Dlatego też Mikołaj niezwykle ucieszył się z naszego lodołamacza – przepięknej mądrej bajki dla dorosłych i dzieci pt. Odlot oraz przyborów szkolnych z podobizną Spidermana. Nie było też żadnych problemów ze sprecyzowaniem i namalowaniem największego marzenia. Na kartce szybko rosły wieże i budynki przypominające zamek.  „Tak, tak – to właśnie jest to – chciałbym pojechać do Disneylandu”. Uśmiech nie znikał z twarzy Mikołaja.

 

Nieco dłużej trwał zastanowienie się nad kolejnymi marzeniami. Widać, że Disneylandowi nic nie jest w stanie dorównać!!! Za chwilę na kartkach ukazały się w skali ważności: jako drugie - łóżko i samochód oraz jako trzecie  – bycie pilotem samolotu choć przez jeden dzień. Następnie w miłej, rodzinnej atmosferze porozmawiałyśmy z mamą, podziwiając jej mądrość i podejście do życia,  podczas gdy zniecierpliwione dzieci już zaczęły oglądać film…



Na koniec chciałabym powiedzieć Mikołajowi jedno z moich ulubionych powiedzeń pochodzących z Kubusia Puchatka: „ Obiecaj mi, że będziesz zawsze to pamiętać: jesteś odważniejszy, niż wierzysz, że jesteś, mocniejszy, niż się wydaje i mądrzejszy niż myślisz."  Nie przestawaj marzyć!! I nigdy się nie poddawaj!!



Relacja: Ania

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam MarzeniePierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Poznań

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2004

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Poznań

Aktualności » Poznań

Inwestuj z sercem

Akcja Inwestuj z sercem została przygotowana przez firmę Sharks Invest z Poznania. Celem jest spełnianie marzeń naszych podopiecznych.


 

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Poznań

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!