Oliwier lat: 3
Mebelki do pokoju
Pierwsze spotkanie: 25.01.2013
Spełnienie marzenia: 27.04.2013
Spełnienie marzenia
Dzień 27 kwietnia, sobota, zapowiadał się po długiej zimie wreszcie słonecznie. Na słonce czekaliśmy wszyscy, a przede wszystkim nasz mały Oliwer. Większość czasu Oliwer spędza w domu, z mamą i coraz chętniej rysuje, lepi, pieczętuje kartki. Marzył o własnym kąciku, takim, gdzie znajdzie się łóżeczko i mały stolik z krzesełkami.
Kiedy przyjechałyśmy z Asią, poderwał się na nóżki, co od niedawna wychodzi mu jak mistrzowi świata i cały czas uczestniczył przy składaniu mebelków. Dużo się tam działo, a składanie mebli to sprawa męska. Oliwer jest ciekawy świata, żywy, łatwo nawiązuje kontakty i widać, że już niedługo zawojuje świat. Interesowało go wszystko, musiał dotknąć każdego szczebelka i części składanych mebelków. Otrzymał piękne łóżeczko, w którym będzie spał już wygodnie, a jak pościel ze znanym mu motywem Zygzaka została rozpakowana, to patrzył, patrzył i patrzył. Będzie zasypiał w wygodnym kolorowym łóżeczku wsłuchując się w piękne baśnie w wykonaniu M. Kożuchowskiej. Oliwer był bardzo szczęśliwy. Tyle się działo, tyle nowych sprzętów zapełniło mały pokoik.
Oliwer stracił zainteresowanie gośćmi. Usiadł wygodnie na krzesełku nowego kompletu i zajął się nowymi kolorowymi
stemplami .... Pewnie najpierw zastempluje wszystkie czyste kartki, a potem kolorowymi stemplami przyozdobi po swojemu cały nowy stolik. Oliwer wyglądał na bardzo zadowolonego... i ... tak powinno być.
Relacja: Alina
Pierwsze spotkanie
Oliwier czekał na nas cierpliwie w ciepłym pokoiku. Na zewnątrz panował silny mróz. Choć otoczony był wieloma kolorowymi zabawkami ucieszył się i wykazał żywe zainteresowanie tym, co mu przyniosłyśmy. Pisaki i kredki pootwierał natychmiast i chciał wypróbować kolory. Układankę o zwierzętach opatrzył tylko krótkim spojrzeniem, za to modelina i plastelina przyciągnęły jego uwagę na dłużej. Było tam tak dużo kolorów!!!
Oliwier otoczył się wieloma małymi samochodzikami. Widać, że to pasja. Miał nawet samochodzik, którym mógł sam kierować i taki, do którego mógł wsiąść i użyć pilota, żeby samochodzik ruszył. Niestety już wsiąść się nie da, bo Oliwier rośnie i auto jest za małe.
Nie zdziwiłyśmy się zatem, kiedy Oliwier narysował kolorowy quad, którym mógłby jeździć. Było to jedyne marzenie naszego marzyciela. Niebawem nastanie wiosna, a wtedy taki pojazd doda naszemu marzycielowi skrzydeł.
Relacja: Alina
Marzenie zostało zmienione. Oliwier wymarzył sobie mebelki do pokoju.
Poczekalnia
PoznańSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
PoznańAktualności » Poznań
Inwestuj z sercem
Akcja Inwestuj z sercem została przygotowana przez firmę Sharks Invest z Poznania. Celem jest spełnianie marzeń naszych podopiecznych.
[+] czytaj więcej...