Asia lat: 12
Komputer
Pierwsze spotkanie: 00.00.0000
Spełnienie marzenia: 28.05.2005
Spełnienie marzenia
Komputer - marzenie Asi, przywędrował do niej w wielkich pudłach ozdobionych kolorowymi balonami. W spełnianiu marzenia pomagał nam fundator (dziękujemy!!!!!!!) - Robert Zawłocki, który okazał się niezastąpiony w podłączaniu (a najpierw wnoszeniu) sprzętu, jego żona i córeczka - słodka Matylda :). Kiedy Asia zobaczyła pudla ze sprzętem, zaniemówiła z wrażenia. Drżącymi rękami pomagała w otwieraniu, a gdy wyciągaliśmy po kolei różne sprzęty, jej oczy robiły sę coraz większe ze zdziwienia, że to wszystko należy do niej. Sama wypakowała klawiaturę i myszkę, a potem dotykała ich tak, jakby głaskała swoje ukochane domowe zwierzaki.
Podłączyliśmy sprzęt, dzięki fachowej pomocy pana Roberta. Asia nacisnęła włącznik i komputer przyjaźnie zabłysnął, witając ją jako użytkownika. Kiedy zobaczyła na ekranie: JOASIA była zachwycona, że komputer ją zna ; ).
Pan Robert musiał już wracać do Poznania, pożegnał Asię, tłumacząc jej, że pieniądze na komputer zebrał od przyjaciół w czasie chrzcin swojej córki i że wszyscy oni ją pozdrawiają i życzą jej wszystkiego dobrego, obiecał również, ze jeszcze przyjedzie z żoną i córką zainstalować różne programy, które mogą się jej przydać.
Asia zasiadła przed komputerem i już od niego nie odeszła ani na moment. Dostła też grę Simsów, zaczęła więc budować dom, w którym zamieszkała jej rodzina i konsultowala więc z nami, jak powinien wyglądać ten dom. Kiedy się z nami żegnała była bardzo szczęśliwa, jestem pewna, że zaraz wróciła przed ekran komputera.
Pierwsze spotkanie
Asia z powodu pięknego czerwono-złotego warkocza wygląda jak Ania z Zielonego Wzgórza. Czekała na nas z niecierpliwością, najpierw przedstawiła nam swoje zwierzaki pudelkowatego psa, a potem kota, któremu nadała wdzięczne imię Rzeźnik (i który ma sierść w kolorze włosów Asi).
Kiedy otworzyła "lodołamaczowe" prezenty, natychmiast się nimi zajęła. Asia uwielbia lepienie i rzeźbienie, więc ze sprezentowanej plasteliny we wszystkich kolorach tęczy i z pomocą dłut rzeźbiarskich zrobiła usmiechniętego arbuza i szelmowskiego kota.
Kiedy spytałysmy o marzenia, wydawało się, że już to przemyślała. Jej pierwszym marzeniem był wyjazd do Legolandu, bo jak uzasadniła, siedzi cały czas w domu, czasem jeździ do szpitala i chciałaby wreszcie pojechać gdzieś indziej, a ponieważ zbiera klocki lego zamarzyła się jej ta właśnie podróż. Drugim marzeniem był komputer, który jak powiedziała, przydałby się do szkoły. Namalowała piękne obrazki z kolorową bramą Legolandu i ogromnym niebiesko-żółtym komputerem.
Na pożegnanie podarowała nam to, co ulepiła i wyrzeźbiła w czasie spotkania z wielką starannością i talentem: uśmiechniętego arbuza i szelmowskiego kota.
(Lekarz prowadzący nie pozwolił Asi na wyjazd.)
Poczekalnia
PoznańSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
PoznańAktualności » Poznań
Inwestuj z sercem
Akcja Inwestuj z sercem została przygotowana przez firmę Sharks Invest z Poznania. Celem jest spełnianie marzeń naszych podopiecznych.
[+] czytaj więcej...