Zuzia lat: 3

Zostać księżniczką

Pierwsze spotkanie: 28.07.2008

Spełnienie marzenia: 28.10.2008

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2008-10-28

Vivat! Księżniczka Zuzia!

Data spotkania: 28.10.2008 (Poznań)

Wolontariusze: Ewa S., Ola Ch.

Zuzia nie mogła się doczekać spełnienia marzenia. Od wielu dni niecierpliwie czekała na ten wymarzony dzień, w którym ubierze różową sukienkę, wsiądzie do karety i pojedzie do pałacu. Tak Zuzia wyobrażała sobie ten dzień. Opowiadała o nim mamie, tacie, babci i dziadkowi. Aż wreszcie nastał ten dzień. Zuzia jak przystało na prawdziwą księżniczką zachowywała spokój i z ogromną radością przyjmowała wszystkie niespodzianki.

W samo południe dotarła do hotelu Sheraton, w którym czekał na nią apartament prezydencki. Kiedy Zuzia do niego weszła, otworzyła z wrażenia buzię. Zaczynało spełniać się jej marzenie." Przecież to pałac, mamo. Jesteśmy w pałacu" - powiedziała i zasiadła na "królewskim łożu". Następną niespodzianką był mały pluszowy miś, z którym postanowiła nie rozstawać się już do końca dnia i słodki różowy tort w kształcie zamku. 

Trzeba było przygotować się do balu, do wielkiego balu. Zuzia przebrała się w różową sukienkę i założyła wyszywane drogocennymi kamieniami buciki. Z radością patrzyła, kiedy również jej rodzice przebierali się w przygotowane dla nich stroje. Tato wyglądał jak prawdziwy król. Kiedy już wszyscy byli gotowi, wyruszyliśmy do Ratusza, gdzie na Zuzię czekały kolejne niespodzianki.

Pod ratusz Zuzia podjechała karetą w asyście czterech pięknych i młodych ułanów na koniach. Czekał tam już na naszą księżniczkę tłum poddanych. Wszyscy wiwatowali na jej cześć, wołając " Wiwat księżniczka Zuzia, wiwat Zuzia". Cóż to był za widok. Nasza księżniczka zaniemówiła z wrażenia. Przechodnie zatrzymywali się i ze zdumieniem patrzyli, któż to zawitał w progi poznańskiego ratusza. 

Książę Filip wprowadził Zuzię do Sali Renesansowej, w której miał się odbyć bal, wydany na cześć księżniczki Zuzi. Zuzia zasiadła na przygotowanym specjalnie dla niej tronie. Najpierw odbyła się koronacja, Zuzia otrzymała należną jej koronę i berło. Potem poddani złożyli jej swoje dary: drzewko szczęścia, portrety, misia, biżuterię i różową poduszkę z koroną. Po złożeniu darów, zaczął się od dawna oczekiwany bal. Główną parą była księżniczka Zuzia i książę Filip, tańcom i wzruszeniom nie było końca. Po zakończonym balu para królewska i książęca objechały karetą Stary Rynek, gdzie czekali na nich szczudlarze i koń z "płonącą grzywą". 

Na twarzy naszej Księżniczki uśmiech zagościł na dobre. Zuzia bawiła się i śmiała. Rodzicie nie kryli wzruszenia, a mama Zuzi oświadczyła, że spełniło się również jej marzenie. Przecież każda dziewczynka marzy o tym, aby zostać księżniczką, czasami tylko trzeba nieco dłużej poczekać, żeby takie marzenie się spełniło. 

To był wspaniały dla wszystkich dzień, dla Zuzia, jej rodziców, dla sponsorów i dla nas wolontariuszy. I nam w oczach kręciły się łzy i trudno było je ukryć. Zuziu - nasza Księżniczko, dziękujemy Ci za tak wspaniałe marzenie, dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam je spełnić.

2008-07-28

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 28.07.2008 ()

Wolontariusze:

To marzenie było dla nas wielką niespodzianką, bo i Marzycielka zjawiła się niespodzianie. Byłyśmy na spotkaniu z Kasią, Dawidem i Gerardem i już, już miałyśmy opuścić szpital.. Okazało się, że jest tam jeszcze jedna dziewczynka, która koniecznie chce nas obdarować swoim marzeniem. Zuzia ma 3,5 roku. Jest uroczą, grzeczną i wesołą panienką. Bardzo się ucieszyła, że ją odwiedziłyśmy w jej sali, bo właśnie. może. i jej marzenie będziemy mogły spełnić.

Zuzia pokazała nam swoje książeczki, kolorowanki i torebkę. Powiedziała, że bardzo lubi bajki o Kubusiu Puchatku i książeczki o Królewnie Śnieżce. Namalowała nam piękne rysunki - z marzeniami oczywiście. A o czym może marzyć mała dziewczynka?

Oczywiście o tym, żeby zostać prawdziwą księżniczką. Różowa sukienka, białe buciki, fioletowa torebka... Wszystko tak, jak na prawdziwą księżniczkę przystało. Oczywiście musi być jeszcze Król i Królowa - to role dla Mamy i Taty, damy dworu i prawdziwy Książę. I jeszcze.. ropucha! Tak, koniecznie ropucha. Chyba nawet wiadomo, której z nas przypadnie ta wspaniała rola.

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Poznań

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2004

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Poznań

Aktualności » Poznań

Inwestuj z sercem

Akcja Inwestuj z sercem została przygotowana przez firmę Sharks Invest z Poznania. Celem jest spełnianie marzeń naszych podopiecznych.


 

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Poznań

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!