Dawid lat: 7

Wyjazd do Legolandu w Danii

Pierwsze spotkanie: 25.07.2012

Spełnienie marzenia: 16.06.2013

Poleć:

wykop.pl dodaj do Facebook dodaj do Twitter dodaj do Blip dodaj do NK
2013-06-27

Spełnienie marzenia

Data spotkania: 16.06.2013 (Billund, Dania)

Wolontariusze: Sylwia, Radek

LEGOLAND to wspaniały park rozrywki i raj dla wszystkich miłośników klocków LEGO. Miejsce to przyciąga rodziny z dziećmi z całego świata. Nasza przygoda z najpopularniejszymi klockami globu, rozpoczęła się już w niedziele 16-go czerwca, kiedy tylko wyruszyliśmy samochodem w stronę tej czarodziejskiej krainy. Świat zbudowany z ponad 50 milionów kolorowych klocków zapragnęło zobaczyć dwóch naszych marzycieli, którzy czekali tylko na to, by go odkryć i wypróbować. Dawidek- nasz pierwszy marzyciel w tą niezwykłą podróż postanowił zabrać ze sobą mamę Agnieszkę, a Szymonek- nasz drugi marzyciel, zapragnął spędzić te wymarzone chwile u boku brata Tymoteusza i mamy Doroty. Chłopcy wyczekiwali tej chwili bardzo długo a sama podróż okazała się niekończącą wyprawą. Z lekkim poślizgiem, ale i uśmiechem na twarzy o godzinie 18-tej wyruszyliśmy już całą siódemką w naszą 3-dniową podróż. Godziny i minuty ciągnęły się i ciągnęły….. i pomimo kilku niespodziewanych atrakcji jakie zafundowało nam nasze auto, dotarliśmy do wymarzonego celu. Choć godzina była już późna, rzec można nawet, że już świtało, to miejsce w którym się zatrzymaliśmy wynagrodziło nam całe zmęczenie. Piękna, zielona okolica z małym stawem i białym domkiem….. który okazał się być naszym miejscem pobytu. Chłopcom udało się trochę zdrzemnąć podczas drogi, więc gdy tylko dotarliśmy na miejsce, nabrali energii i trudno nam było ich namówić na odpoczynek. A był on bardzo potrzebny, gdyż za parę godzin mieli przejść przez bramę magicznego królestwa klocków Lego! I tak w końcu nadeszła ta chwila…. zaraz po śniadaniu wsiedliśmy do samochodu i w kilka minut znaleźliśmy się u bram Legolandu! Chłopcy skakali z radości i pełni zachwytu biegali od jednej budowli do drugiej, stworzonych przez ich ulubione klocki. Wszyscy oczami błądziliśmy dookoła ( podobnie jak nasi marzyciele). Nie wiedzieliśmy na co patrzeć, gdzie iść, z czego skorzystać najpierw. Pomogły nam w tym mapki. I tak po kolei, zaliczaliśmy kolejno wszystkie atrakcje. Rozpromienione twarze i szczęśliwe oczy naszej dwójki szybko nam oznajmiły, że są właśnie w miejscu, gdzie zawsze chcieli być i to miejsce całkowicie spełnia ich dziecięce marzenia. Dawidkowi bardzo podobała się strzelanina świetlnymi pistoletami w ruchome cele w labiryncie licznych korytarzy. Jednak najwięcej zabawy dostarczyła marzycielowi bitwa wodna pirackich statków. My również ubawiliśmy się przy tym co niemiara;) Choć z całej tej bitwy wyszliśmy mokrzy to uśmiechy wciąż pozostawały na naszych twarzach;) Dawidek dzielnie zaliczał wszystkie atrakcje a energii starczało mu na wszystko! U piratów czuł się najlepiej;) Razem z mamą i z nami wsiadł do kilkuosobowej łódki i popłynął w pirackie jaskinie. To tylko niektóre atrakcje, z których Dawidek i Szymek korzystali. Uśmiech nie znikał z ich twarzy. Świetnych wrażeń nam wszystkim nie brakowało. Doświadczyliśmy fascynującej mieszanki rozrywki i nauki o otaczającym nas świecie, przyrodzie, technice, a wszystko to podczas wyśmienitej zabawy! Pirat, poszukiwacz przygód, Indianin i kowboj - tu nasi marzyciele byli we właściwym miejscu! Chłopaki podbili cała klockową krainę! Naszą wycieczkę zakończyły zakupy w sklepach z pamiątkami gdzie Szymek i Dawidek mogli zbudować swoich wymarzonych ludzików lego. Po powrocie do naszego domku, chłopcy bawili się swoimi nowo nabytymi klockami i wymieniali się wrażeniami. Wieczór upłynął nam miło w przyjaznej atmosferze gospodarzy i dwóch przesympatycznych piesków, Charliego i Ludwika. Psiaki kochają dzieci i non stop chciały się bawić z naszymi marzycielami.

Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Po dniach pełnych wrażeń szkoda było wracać do Polski:( Z samego rana, zaraz po śniadaniu, spakowaliśmy nasze walizki i po raz ostatni pospacerowaliśmy po posiadłości na której się zatrzymaliśmy. Okazało się, że Gospodarze przygotowali dla naszych chłopców niespodziankę… krótką przejażdżkę na kucyku. Chłopaki wyczesali kucyka, założyli profesjonale czapki i osiodłali go. Uciechy było co niemiara! Każdy z nich ma pamiątkowe zdjęcie a w nagrodę za odwagę gospodarz wręczył każdemu podkowę;) Po tych atrakcjach wyruszyliśmy w podróż powrotną. Choć smutno nam było wyjeżdżać, każdy uśmiechał się w głębi duszy na myśl o wspaniałych dniach spędzonych w Legolandzie. Dawidek i Szymek głośno przyznali, że ich marzenie się spełniło!

Spełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam MarzenieSpełnienie marzenia Fundacja Mam Marzenie
2013-06-24

Pierwsze spotkanie

Data spotkania: 25.07.2012 (Wrocław)

Wolontariusze: Paulina, Daria

 

Lato to wspaniały czas. Świetny czas na zabawę, doskonały na uprawianie sportów, idealny na poznawanie świata :) Latem wszystko ma kolorowe barwy, a uśmiech gości na naszych twarzach właściwie na okrągło- takimi słowami zapewne opisałby tę porę roku Dawid! Gdy się spotkaliśmy natychmiast zaraził nas swoją energią i radością. Cieszyć można się na wiele sposobów, ale podczas naszego spotkania NAPRAWDĘ było rewelacyjnie. Na nasze pierwsze, zapoznawcze spotkanie przyniosłyśmy z Darią gry: jedna z nich była piłkarska, i choć Dawidka znacznie bardziej interesuje świat klocków (ale o tym później :) niż rozgrywki piłkarskie- przy rozszyfrowywania zasad gdy mieliśmy niezły ubaw- jak już mówiłam- z Dawidem chyba nie można się smucić! Gry okazały się miłym akcentem, ale kulminacyjny moment miał nastąpić dopiero za parę chwil...

Gdy w zasięgu wzroku naszego Marzyciela pojawił się mały, czerwony breloczek w kształcie ludzika LEGO oczy Dawida zrobiły się jeszcze większe i radośniejsze :) od tej pory historią o możliwościach jakie dają klockowe konfiguracje i jak doskonale można się z ich pomocą bawić nie było końca.

Wyrażnie poczułyśmy z Darią, że nasz mały odkrywca pasjonuje się plastikowym światem, dającym tyle możliwości zabawy, nauki i rozwoju.

Nadszedł czas na marzeniowe pytania... Nie było łatwo. Dawidek zabawił się z nami w quiz- jeśli chcemy odkryć Jego marzenie, musimy je odgadnąć :) i się zaczęło... Dawid potrafi zadawać trudne zagadki i wcale nie ułatwiał nam zadania- co wyraźnie niezwykle Go bawiło :) i gdyby to nie małe, czerwone, klockowe maleństwo w jego ręce- zgadywałybyśmy pewnie jeszcze długo. Radość z jaką się z nim bawił i przygody jakie wymyślał dla nowego „kumpla" pozwoliły nam odgadnąć i z całym uzyskać pełną aprobatę Dawidka. Kraina pełna kolorów, zabawa niezliczoną ilością drobnych klocków, dziesiątki atrakcji i radość o jakiej marzy każdy mały odkrywca mogą się spełnić tylko tam- Legoland :)

Pomóż Dawidowi spełnić Jego największe marzenie, niech uśmiech, który mimo nie zawsze łatwych chwil stale gości na Jego buźce- zawsze tam pozostanie.

Pierwsze spotkanie Fundacja Mam Marzenie

Poczekalnia

Wrocław

Spełnione marzenia 2013

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2012

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2011

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2010

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2009

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2008

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2007

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2006

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2005

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 2004

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Spełnione marzenia 0

Wszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyć

Byli z nami

Wrocław

Aktualności » Wrocław

21 listopada Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień

We Wrocławiu Dzień Życzliwości będzie obchodzony po raz ósmy, w tym roku do życzliwych przyłączą się dwa największe Parki Rozrywki we Wrocławiu Bobolandia oraz Aquapark.

[+] czytaj więcej...

Wolontariat » Wrocław

Ruch spełniania marzeń powstał dzięki ludziom z całej Polski, których połączyła idea bezinteresownej pomocy choremu dziecku i jego rodzinie. To na wolontariuszach opiera się cała struktura naszego ruchu i to oni są jego ambasadorami w swoim środowisku.Przyłącz się do nas!