Piotr lat: 4
Duuużżyyy wóz strażacki
Pierwsze spotkanie: 20.03.2008
Spełnienie marzenia: 12.04.2008
Sponsorzy
Realizacja marzenia
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest fascynujące." Paulo Coelho
W życiu nie ma chyba nic piękniejszego jak widok uśmiechniętej twarzy dziecka. 12 kwietnia 2008r. mieliśmy okazję przekonać o tym osobiście. Wspólnie z oddziałem Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczepanowicach i sponsorem marzenia- Panem Arturem wyruszyliśmy do naszego marzyciela. Piotruś wspólnie z mamą i starszym bratem Pawełkiem wypatrywali nas przez okno . Widok prawdziwego, dużego, czerwonego wozu strażackiego wywołał u dzieci niesamowity zachwyt. Kiedy przekroczyliśmy próg domu Piotruś nie mógł wyjść z podziwu, że przyszło do niego tak wielu "strażaków Samów". Po chwili przyszedł czas na wręczenie upragnionego prezentu. Chłopczyk z łatwością otworzył zielone pudełko. Kiedy zobaczył czerwony samochód jego radość nie znała granic. Nie wiedząc jak wyrazić swoje emocje chwycił się za głowę i powiedział głośne "WOW!". Mieliśmy dla Piotrusia i jego brata jeszcze jedną niespodziankę. Przygotowaliśmy dwa oryginalne, strażackie kaski. Byliśmy pewni, że zakładając kask Piotruś poczuje się jak prawdziwy "pogromca ognia". Chwilę później wyszliśmy na zewnątrz, aby chłopcy mogli z bliska zobaczyć wóz strażacki jakim przyjechaliśmy. Doświadczeni strażacy pokazali maluchom całe wyposażenie samochodu oraz urządzili im małą przejażdżkę. Z minuty na minutę radość i szczęście wzrastały. Jesteśmy pewni, że spełnione marzenie Piotrusia przyniesie braciom siłę i chęć do walki z chorobą. Całym sercem jesteśmy przy Was. Pamiętajcie, że każde marzenie może się spełnić trzeba tylko naprawdę tego chcieć...:)
Pierwsze spotkanie
Z braćmi: Pawełkiem i Piotrusiem spotkaliśmy się w pewien marcowy czwartek. Chłopcy cierpią na bardzo rzadką chorobę metaboliczną uwarunkowaną genetycznie o nazwie adrenoleukodystrofia. Już wkrótce czeka ich przeszczep szpiku kostnego Marzyciele odrobinę onieśmieleni przywitali nas ciepło i serdecznie. Już w drzwiach zobaczyli, że przynieśliśmy dla nich niespodziankę. W kilka sekund przejęli od nas ogromną torbę prezentów. Ku naszej uciesze ''lodołamacz'', jaki przygotowaliśmy okazał się w pełni trafiony. Zestaw klocków lego, puzzle, krzyżówki, dziecięce czasopisma i kolorowanki sprawiły chłopcom wielką radość.
Dzieci zaprosiły nas do swojego pokoju, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć wspaniałe zabawki wykonane z klocków lego. Wspólna zabawa i przyjazne nastawienie zachęciły chłopców do zdradzenia nam swoich największych marzeń. Ośmioletni Paweł pragnie popływać wraz z całą rodziną łódką po jeziorze. Chciałby, aby jezioro usytuowane było w pobliżu ładnego lasu bądź parku.
Piotruś natomiast marzy o zabawce- duuużżżym wozie strażackim wydającym rozmaite dźwięki.
Spotkanie chłopców poznanie ich marzeń i pasji ogromnie motywują nas do pracy. Mamy ogromną nadzieję, iż w niedługim czasie uda nam się zrealizować marzenia braci.
Poczekalnia
OpoleSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
OpoleAktualności » Opole
Rajd terenowy z Turawa Park
Rodzinny Charytatywny Rajd Rowerowy przy CH Turawa Park - podsumowanie
[+] czytaj więcej...