Darek lat: 17
Komputer stacjonarny
Pierwsze spotkanie: 26.07.2008
Spełnienie marzenia: 12.10.2008
Sponsorzy
Realizacja marzenia
Piękny październikowy dzień. Jedziemy do Wrocławia, by zrealizować marzenie Darka. Pod kliniką dzwoni do nas Pan Bartosz, który przekazał pieniądze na realizację marzenia. Nie mógł przyjechać z nami do Wrocławia, ale chce zamienić parę słów z Darkiem. Umawiamy się na telefon za pół godziny. W holu czeka nas sympatyczne spotkanie z wolontariuszami oddziału wrocławskiego FMM. Pytają nas, czy realizujemy marzenie i co mamy dla marzyciela. Oni zdaje się idą na pierwsze spotkanie ze swoim marzycielem. Zaczynamy wnosić paczki ze sprzętem do pokoju Darka. Jest kompletnie zaskoczony, z radości i chyba też z niedowierzania zaczyna płakać. Jego mama też. W takiej chwili nie można mieć żadnych wątpliwości, iż to jest TO marzenie. Powoli zaczynamy rozpakowywać paczki. Darek z nieukrywanym zachwytem i uznaniem patrzy na sprzęt, delikatnie gładzi ręką monitor. Oczy błyszczą mu ze szczęścia. Obejmuje rękami komputer i mówi, że dziś będzie z nim spał. Na to wszystko wchodzi pielęgniarka i stwierdza, iż na razie nie będzie mu mierzyć ciśnienia. Dzwoni Pan Bartosz, rozmawia chwilę z Darkiem, prosi go, by jak wróci już do domu, żeby napisał do niego maila. Darek po raz kolejny ma w oczach łzy. Dziś zdecydowanie są to łzy szczęścia. Panie Bartoszu, chcielibyśmy Panu pięknie podziękować za realizację marzenia Darka, za to, że Darek płakał dziś z radości, a nie z bólu i bezsilności. Zobaczyć szczęście w oczach Marzyciela - bezcenne.
Pierwsze spotkanie
Do naszego kolejnego marzyciela dotarliśmy w sobotę. Darek to już prawie osiemnastoletni młodzieniec. Obecnie przebywa w klinice we Wrocławiu. Ucieszył się z przywiezionego przez nas lodołamacza. Powiedział, iż płytę przesłucha sobie w domu. Szczególną radość sprawiła mu jednak książka o samochodach, co potwierdził błysk w oku, gdy ją rozpakował. Okazało się bowiem, iż samochody to jego pasja, a on sam uczy się w szkole dla mechaników. Tak więc przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Darek jest sympatycznym, wrażliwym facetem, który dzielnie zmaga się z białaczką. Uwielbia pierogi ruskie, które miała zresztą przywieźć mu jego siostra w dniu naszych odwiedzin. Po krótkiej pogawędce, zapytaliśmy Darka o jego marzenie. Bez zastanowienia odpowiedział, iż marzy mu się komputer stacjonarny, bo do tej pory korzystał z pożyczonego sprzętu, pomagał też kolegom w naprawianiu ich komputerów. Dodał, iż gdyby nie kształcił się w zawodzie mechanika, to chciałby być informatykiem. Marzenie to jest więc zgodne z jego zainteresowaniem, a jego realizacja na pewno sprawi mu wielką radość.
Poczekalnia
OpoleSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2008
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2007
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
OpoleAktualności » Opole
Rajd terenowy z Turawa Park
Rodzinny Charytatywny Rajd Rowerowy przy CH Turawa Park - podsumowanie
[+] czytaj więcej...