Kubuś lat: 5
Laptop
Pierwsze spotkanie: 19.04.2012
Spełnienie marzenia: 09.10.2013
Sponsorzy
Spełnienie marzenia
Podarowałam Kubusiowi pudełko. Chłopczyk wziął je, zaciekawiony, co też w nim ukryłam (zapewne się domyślałam, bo przecież “jestem panią z fundacji”, która na dodatek wyposażona była w fundacyjne balony). Szybko je otworzył, a raczej otworzyliśmy razem i przed naszymi oczami ukazał się nowy laptop! Kubuś zaniemówił, bardzo się ucieszył i zaczął oglądać sprzęt ze wszystkich stron. Taka radość może towarzyszyć tylko wtedy, gdy spełnia się największe marzenie :). Sprawdziliśmy czy laptop działa - na szczęście działał bez zarzutu i mamy nadzieję, że tak już będzie zawsze! Odczytałam dyplom spełnionego marzenia, a Kubuś po raz kolejny pięknie się uśmiechnął. Widząc uśmiech chłopca, my wolontariusze - wiemy, że to co robimy ma sens, że takie spełnione marzenia, są przecież najważniejsze.
A gdy śmieje się dziecko, śmieje się świat cały!
Kochany Kubusiu - dziękuję Ci za to spotkanie i za to, że mogliśmy pomóc Ci spełnić Twoje marzenie. Nigdy nie przestawaj marzyć!
Dziękujemy Sponsorom za pomoc i realizację życzenia Kubusia :).
Pierwsze spotkanie
W czwartek 19 kwietnia dwójka dzielnych trójmiejskich wolontariuszy Fundacji Mam Marzenie zagościła w mieszkaniu 5-letniego Kuby. Chłopiec był bardzo onieśmielony naszą obecnością, unikał naszego wzroku, wtulał się w mamę, wtedy wyciągnęliśmy lodołamacza – początkowo Kuba nie chciał go od nas wziąć, ale ciekawość zwyciężyła (może też trochę namowa młodszej siostrzyczki Andżeliki :), która była bardzo ciekawa co się znajduje w kolorowej torbie). Phonek (mała kolorowa komórka dla dzieci) bardzo uradował Kubę, mieliśmy nadzieję, że posiedzi trochę z nami i podzieli się swoim marzeniem, ale rozpierała go energia i za chwilę nam zniknął! Tomek pozostał z mamą, a ja wyruszyłam na poszukiwania Kuby. Znalazłam go w pokoju - Kubuś był bardzo nieśmiały, nie chciał nic mówić, próbował włączyć komputer lecz był popsuty i się nie udało. Myślałam, że w pokoju uda mi się dowiedzieć o czym marzy, ale jednak się pomyliłam :). Minęła chwila, a Kuby już nie było, znalazłam go w salonie gdzie grał w piłkę z kuzynem, po chwili bawił się z kotem, a potem skakał po meblach! Niesamowita energia, ale uwaga, uwaga, w międzyczasie wykrzyknął, że chciałby laptopa, uff udało się! Już się bałam, że nigdy się nie dowiemy :). Pomimo całej energii, Kubuś to bardzo nieśmiały chłopiec, dopiero później zorientowałam się, że w jego pokoju chciał mi pokazać (lecz wtedy jeszcze się nie domyśliłam), że jego stary komputer nie działa i marzy o nowym! Po bardzo ciekawej, a zarazem wzruszającej rozmowie z mamą, pożegnaliśmy się z Kubą, Jego rodzeństwem oraz kuzynem i wyruszyliśmy na kolejną wizytę!
Kochany Kubusiu, zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby spełnić twoje marzenie.
Poczekalnia
TrójmiastoSpełnione marzenia 2013
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2012
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2011
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2010
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2009
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2006
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2005
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 2004
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćSpełnione marzenia 0
WszystkiedostaćbyćspotkaćzobaczyćByli z nami
TrójmiastoAktualności » Trójmiasto
Pastorałka może spełnić marzenia
Pięknie wydana pastorałka pt. "Święty" grupy "Stara Pierzyna" jako singiel.
[+] czytaj więcej...